Żużel: Miasto pomoże Betardowi

Wojcie Koerber
Doszły nas słuchy, że miasto próbuje wspomóc finansowo żużlową ekipę Betardu Wrocław. Sprawdziliśmy, zgadza się.

- Prosiłam o pomoc dla żużla, bo - jak pan wie - sytuacja była bardzo zła - mówi nam Barbara Zdrojewska, szefowa klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Wrocławia. - Wiem, że pieniądze zostaną znalezione. Z tego, co do mnie doszło, z rezerwy prezydenta. To oznacza, że wniosek nie będzie musiał przechodzić przez głosowanie rady (najbliższa sesja planowana jest dopiero na 8 września - WoK). A nawet gdyby tak się stało, to będzie nasze poparcie. Zwłaszcza że miasto zainwestowało już w remont toru, a żużel ma tu wspaniałą pozycję. O szczegóły proszę jednak pytać pana Patalasa - dodała.

Byłej pierwszej damie Wrocławia nie sposób odmówić, więc zadzwoniliśmy do sekretarza miasta. - Sytuację mamy trudną, ale jest zgoda, żeby w jakiś sposób pomóc i w najbliższym czasie to finansowanie będzie. W ramach promocji miasta, bo tylko w taki sposób można to zrobić. Jeszcze w tym tygodniu spotkam się z panią Krystyną Kloc, by omówić szczegóły. Na pewno, bo w piątek jadę na urlop - przekazał nam Włodzimierz Patalas.

O jakiej kwocie mowa? My słyszeliśmy dwie wersje - milion i 0,5 mln zł. - To będzie mniej niż 0,5 mln zł. Tzn., jeśli uda mi się namówić do współpracy jednego sponsora, z którym rozmawiam, wówczas zgromadzimy kwotę w granicach 400-500 tys. zł - dodał sekretarz.

Nam natomiast udało się jeszcze wieczorem porozmawiać z dyr. sportu w Biurze Miasta - Piotrem Mazurem, a tym samym potwierdzić informacje. - Zgadza się. 260 tys. to pieniądze miejskie, a 150 tys. to ewentualna kwota od sponsora. Czyli razem 410 tys. zł - wyjaśnił dyr. Mazur.

Gdy chodzi o speedway, powyższa kwota nie robi może wrażenia. Dzięki niej można np. wyrównać rachunki z jednym z liderów drużyny. Ale lepszy rydz niż nic, tym bardziej że finansowa gimnastyka w połowie roku, i na poziomie urzędów, to ponoć niełatwa sprawa. A, na razie, klaruje się rywal Betardu w I rundzie play-off. Może to być Unibax, ale może też paść na Falubaz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
azboxik
Włodarze miasta w końcu przejrzęli na oczy. Przez ich brak wsparcia dla innych dyscyplin, ładowali pieniądze jedynie na piłkarski Śląsk... Padła bokserska Gwardia, siatkarze, Ślęza (kosz i piłka), żeńska Gwardia ledwo zipie... Pieniądze są potrzebne wszystkim, ale zamiast się nawzajem żreć, cieszmy się że choć na żużel znalazły się pieniądze.
K
Kibic sportowy
Kibicu Sparty, choć nie jestem wielkim fanem siatkówki i żużla to postanowiłem Ci odpisać, bo jesteś mocno ograniczony. Ogólnie rzecz biorąc interesuję się sportem. Żużel jest emocjonującym sportem, ale jeśli piszesz takie brednie odnośnie siatkówki to proponuję znajdź sobie mecz Polska v Włoch mężczyzn w Pekinie 2008, a jeżeli dalej będziesz mówił o przebijaniu to w takim razie usuń sobie "klapki".
Pozdrawiam Kibic Sportowy
s
szatnia
też wymaga zasilenia - szczególnie "młodzieżowa" !
a
aku
nic żużlowi nie ujmując - gdzie jest kasa na Śląsk????
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie