Obaj zawodnicy pozytywnie przeszli badania medyczne i parafowali z klubem długoletnie kontrakty.
- Te dwie nowe umowy to przemyślany wybór. Wiemy, że mamy mocną drużynę, ale aby się rozwijać musimy prowadzić długofalową politykę kadrową – podkreśla Krystyna Kloc, prezes zarządu WTS Sparty Wrocław. – Sztab szkoleniowy ma konkretną wizję drużyny. Jestem przekonana, że Andriej to bardzo utalentowany zawodnik. Dla niego starty w najlepszej żużlowej lidze świata będą kolejnym krokiem w karierze. Oskar to ważne uzupełnienie drużyny. Wierzę, że pod okiem Rafała Dobruckiego wykorzysta swój potencjał i będzie się rozwijał – dodaje.
Łotysz okazał się w ubiegłym sezonie najskuteczniejszym zawodnikiem zaplecza PGE Ekstraligi. Ze średnią 2,370 punktów na bieg znacząco wspomógł Lokomotiv Daugavpils, który drugi rok z rzędu zajęło pierwsze miejsce w rozgrywkach NPLŻ.
- Dołączenie do drużyny Betard Sparty Wrocław to dla mnie ogromny sportowy awans, ale też wyzwanie. Zrobię wszystko, żeby wkomponować się jak najszybciej w ten niezwykle mocny zespół. Zdaję sobie sprawę, że PGE Ekstraliga to najwyższa światowa półka. Wiem jednak, że we Wrocławiu będę miał znakomite warunki do dalszego rozwoju. W tym miejscu dziękuję mojemu dotychczasowemu klubowi - Lokomotivowi Daugavpils - za opiekę przez ostatnie lata. To był dla mnie bardzo ważny i dobry czas - podsumował 22-latek.
Bober reprezentował ostatnio barwy I-ligowego Orła Łódź, z którym dotarł do finału. Tam łodzianie musieli uznać wyższość... Lokomotivu Daugavpils. Pierwsze żużlowe kroki stawiał jednak w miejscowym SKMŻ Lublin. Licencję żużlową zdobył jeszcze jako 15-latek i szybko został okrzyknięty jednym z największych lubelskich talentów ostatnich lat. Ligową karierę rozpoczął od startów w barwach GKM-u Grudziądz, z którym wywalczył awans do PGE Ekstraligi. Rok później powrócił do Lublina. W barwach macierzystego klubu był jednym z najskuteczniejszych juniorów PLŻ 2. To zaowocowało transferem do wspomnianego wcześniej Orła, gdzie udało mu się wykręcić średnią na poziomie 1,606 punktów na bieg.
CZYTAJ TAKŻE:
Rafał Dobrucki przejmuje stery po Piotrze Baronie
- Cieszę się, że będę mógł pracować w tak stabilnym klubie. Betard Sparta Wrocław ma niezwykle silny skład. Myślę, że praca pod okiem Rafała Dobruckiego i jazda u boku doświadczonych kolegów z drużyny - Taia Woffindena czy Maćka Janowskiego - to doskonały impuls do rozwoju osobistego - stwierdził 19-latek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?