Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Kildemand zdobył Grand Prix Danii. Janowski miał autostradę do nieba, lecz spotkał go pech

Wojciech Koerber
W Horsens grano duński hymn, lecz nie dla Michaela Jepsena Jensena (z prawej), a dla Petera Kildemanda. Obok Maciej Janowski, który pluje sobie właśnie w brodę. Był blisko drugiej wygranej w cyklu.
W Horsens grano duński hymn, lecz nie dla Michaela Jepsena Jensena (z prawej), a dla Petera Kildemanda. Obok Maciej Janowski, który pluje sobie właśnie w brodę. Był blisko drugiej wygranej w cyklu. Paweł Relikowski
Pierwsza wygrana Petera Pająka Kildemanda w turnieju GP. Czy Duńczyk użył fortelu?

Obcokrajowiec Stali Rzeszów, zastępujący w cyklu kontuzjowanego Jarosława Hampela, zdobył GP Danii na czasowym torze w Horsens. Pierwotnie prowadził w finale Matej Zagar, a na wejściu w drugi łuk pod Duńczyka zdecydowanie wszedł Tai Woffinden. Kildemand, tracąc drugą lokatę, upadł. Czy mógł się utrzymać w siodle? Być może tak. Wybrał (?) jednak obalenie, a sędzia połknął haczyk, wykluczając Woffindena. W powtórce waleczny i dodający całemu cyklowi kolorytu Kildemand (wcześniej leżał w paskudnej kupie z Zagarem i Nickim Pedersenem, w której maczał paluchy) prowadził od startu do mety, a w polu Zagar poradził sobie z Michaelem Jepsenem Jensenem.

Twarz Woffindena była mocno zawiedziona. - Taki jest żużel. Peter szybko ściął do krawężnika i stało się. Podejdę później i go przeproszę - mówił lider IMŚ po siedmiu z 12 rund.

Maciej Janowski? Na najwyższym stopniu podium oczami wyobraźni widzieliśmy go już po... trzeciej serii startów, gdy miał na koncie sześć oczek. Dlaczego? Bo do dwóch ostatnich wyścigów miał się wybierać przez pierwszą bramkę startową. Tymczasem to pierwsze pole było w Horsens wybitnie korzystniejsze niż trzy pozostałe. Wygranie rundy zasadniczej mogło natomiast oznaczać, że również w półfinale i finale będzie mógł wybrać wrocławianin pole najbliżej krawężnika. Autostrada do nieba. W 2010 roku do turniejowych zwycięstw potrafił ją wykorzystać mistrz Tomasz Gollob.

I Janowski swój plan realizował. Do pewnego momentu bardzo konsekwentnie. W czwartej oraz piątej serii startów zwyciężył bardzo pewnie i w pięknym stylu. Na półfinał wziął więc, rzecz jasna, pierwsze pole. I znów się znalazł na prowadzeniu, jednak na ostatnim miejscu sponiewierało Chrisa Holdera. Australijczyk upadł, bieg przerwano. W powtórce Janowski znów zabrał się ze startu najsprawniej, lecz na drugim łuku objechał go po orbicie Tai Woffinden. Wychowanek WTS-u pilnował więc drugiej lokaty, lecz z każdym kolejnym metrem coraz bardziej bojaźliwie. Majtnęło nim na drugim łuku trzeciego kółka i musiał wdrażać akcję ratunkową przed spotkaniem z płotem. Wykorzystał to Matej Zagar, wchodząc pod rywala, który upadł podczas składania się w pierwszy łuk ostatniego kółka. Bez pomocy Słoweńca, choć w bliskim jego sąsiedztwie.

- Czułem, że motocykl jest coraz słabszy, lecz nie chiałem nic zepsuć, więc nic nie zmienialiśmy. Nie wiem, po co jechałem tak szeroko, mogłem trzymać krawężnik. Jestem strasznie zawiedziony swoją postawą - bił się w piersi Janowski. 12 punktów do dorobku jednak dopisał. Podium wciąż jest w jego zasięgu, brakuje ledwie siedmiu punktów. Przed turniejem w Horsens brakowało dwunastu.

Aha, jeździł też Krzysztof Kasprzak. Niestety, na swoim tegorocznym poziomie. To jedyny zawodnik w stawce, który wciąż nie wyprzedził Hampela (tylko trzy występy).

GP Danii w Horsens:

1. Peter Kildemand (Dania) - 14 (3,0,w,3,2,3,3)
2. Matej Zagar (Słowenia) - 12 (1,3,1,3,0,2,2)
3. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 13 (1,2,3,1,3,2,1)
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 11 (2,2,1,0,3,3,w)
5. Maciej Janowski (Polska) - 12 (1,3,2,3,3,w)
6. Jason Doyle (Australia) - 12 (3,1,3,2,2,1)
7. Chris Holder (Australia) - 10 (3,2,2,1,2,w)
8. Nicki Pedersen (Dania) - 7 (3,w,0,3,1,0)
9. Andreas Jonsson (Szwecja) - 7 (0,3,1,1,2)
10. Greg Hancock (USA) - 7 (1,1,0,2,3)
11. Niels Kristian Iversen (Dania) - 7 (0,1,3,2,1)
12. Tomas H. Jonasson (Szwecja) - 7 (2,2,1,1,1)
13. Mikkel Michelsen (Dania) - 6 (0,3,0,2,1)
14. Troy Batchelor (Australia) - 6 (2,1,3,0,0)
15. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 4 (2,0,2,0,d)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 2 (0,0,2,0,0)
17. Nikolaj Busk Jakobsen (Dania) - NS
18. Anders Thomsen (Dania) - NS

Bieg po biegu:1. Pedersen, Kasprzak, Hancock, Harris
2. Kildemand, Woffinden, Jensen, Iversen
3. Doyle, Jonasson, Janowski, Michelsen
4. Holder, Batchelor, Zagar, Jonsson
5. Janowski, Woffinden, Batchelor, Kasprzak
6. Jonsson, Jonasson, Iversen, Pedersen (w/u)
7. Michelsen, Holder, Hancock, Kildemand
8. Zagar, Jensen, Doyle, Harris
9. Iversen, Kasprzak, Zagar, Michelsen
10. Doyle, Holder, Woffinden, Pedersen
11. Jensen, Janowski, Jonsson, Hancock
12. Batchelor, Harris, Jonasson, Kildemand (w/u)
13. Kildemand, Doyle, Jonsson, Kasprzak
14. Pedersen, Michelsen, Jensen, Batchelor
15. Zagar, Hancock, Jonasson, Woffinden
16. Janowski, Iversen, Holder, Harris
17. Jensen, Holder, Jonasson, Kasprzak (d4)
18. Janowski, Kildemand, Pedersen, Zagar
19. Hancock, Doyle, Iversen, Batchelor
20. Woffinden, Jonsson, Michelsen, Harris

Półfinały:
21. Woffinden, Zagar, Janowski (w/u), Holder (w/u)
22. Kildemand, Jensen, Doyle, Pedersen

Finał:
23. Kildemand, Zagar, Jensen, Woffinden (w/su)

Klasyfikacja generalna GP po 7 z 12 rund:
1. Tai Woffinden 91
2. Nicki Pedersen 78
3. Greg Hancock 65
4. Matej Zagar 65
5. Chris Holder 61
6. Niels Kristian Iversen 60
7. Jason Doyle 60
8. Maciej Janowski 58
9. Michael Jepsen Jensen 54
10. Andreas Jonsson 45
11. Thomas H. Jonasson 37
12. Peter Kildemand 37
13. Troy Batchelor 36
14. Chris Harris 34
15. Jarosław Hampel 31
16. Krzysztof Kasprzak 25

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska