Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Jutro finał IMP, czyli nie dajmy umrzeć tradycjom

Wojciech Koerber
Piotr Protasiewicz (z prawej), mistrz kraju z 1999 roku. Drugie złoto po 15 latach?
Piotr Protasiewicz (z prawej), mistrz kraju z 1999 roku. Drugie złoto po 15 latach? Mariusz Kapala
W czwartek na zielonogórskim torze finał Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Takie krajowe rozgrywki jak Złoty Kask czy Mistrzostwa Polski Par Klubowych już dawno temu straciły na znaczeniu. A przecież przed otwarciem się na świat były to kultowe imprezy. Dziś wysyła się na nie rezerwowe garnitury, by odbębniły swoje. Przykre. Coraz bardziej poszczerbione są także Indywidualne Mistrzostwa Polski, których finał odbywa się na torze drużynowego championa kraju. Zatem jutro (transmisja w nSport od godz. 18.30), ostateczna rozgrywka na obiekcie Falubazu Zielona Góra.

Tytułu IMP broni Janusz Kołodziej, który przed rokiem zwyciężył na własnym torze, świetnie odnajdując się w nowej formule turnieju. A formuła to nieco loteryjna. Otóż najlepsza dwójka po 20-biegowej fazie zasadniczej automatycznie trafia do biegu finałowego. Zawodnicy z miejsc 3-6 walczą natomiast w dodatkowym wyścigu o dwa pozostałe miejsca w finale. 6 października 2013 roku, w tym wielkim finale, Kołodziej pokonał Krzysztofa Kasprzaka (srebro), Macieja Janowskiego (brąz) i Patryka Dudka. Należało się. Wychowanek Unii Tarnów zgromadził wcześniej najwięcej punktów – 13. Tyle samo Dudek, który koneic końców został jednak z niczym.

Kołodziej ma już na koncie trzy tytuły IMP oraz dodatkowo brąz tych rozgrywek, co plasuje go na piątym miejscu w klasyfikacji wszech czasów. Na czele wciąż niezagrożony jest Tomasz Gollob – 16 medali (8-5-3), mimo że od kilku lat nie jest mu po drodze z rozgrywkami IMP. Ostatni finałowy występ zaliczył w 2009 roku, zwyciężając zresztą w Toruniu przed Kasprzakiem i Kołodziejem. Rok później wykręcił się od startu w Zielonej Górze zwolnieniem lekarskim. Nie chciał kusić losu (i nawet to rozumiemy), będąc o krok od zdobycia wymarzonego tytułu IMŚ, co nieco później stało się faktem. Za Gollobem, w klasyfikacji medalowej IMP, znajduje się trójka, która swego dorobku już nie poprawi: Zenon Plech – 7 (5-2-0), Andrzej Wyglenda – 7 (4-2-1) i Florian Kapała – 6 (4-0-2).

W tegorocznym finale znalazło się aż piętnastu przedstawicieli Enea Ekstraligi i tylko jeden rodzynek z Nice Polskiej Ligi Żużlowej - Norbert Kościuch (GKM Grudziądz). Faworyci? Piotr Protasiewicz, Kasprzak, Kołodziej, Piotr Pawlicki, Grzegorz Zengota, Tobiasz Musielak. Jarosława Hampela też nie skreślamy, lecz jego akcje maleją z każdym dniem. W niedzielę zaliczył trzy zera podczas wyjazdowego meczu w Toruniu, w poniedziałek męczył się okrutnie w spotkaniu przeciwko Bykom, a we wtorek mecz ligi szwedzkiej zakończył z zerowym dorobkiem - (0,0,0). To już nie dołek, to dolina.

My trzymamy kciuki za Tomasza Jędrzejaka, który do finałów IMP od zawsze podchodzi niezwykle poważnie. Dwa lata temu, jeszcze w starej formule, sięgnął po złoto i nie był to jego pierwszy medal tych rozgrywek. W 2003 roku, też we wrocławskich barwach, wywalczył w Bydgoszczy brąz, ulegając tylko Rune Holcie i Tomaszowi Gollobowi. Tyle razy kopano już w tym sezonie Jędrzejaka, że należałoby się coś od życia. Choć forma najwyższa nie jest. Przy okazji - jesteśmy ciekawi, dlaczego w skrócie z niedzielnego spotkania Unia Leszno - Betard Sparta telewizja nSport nie pokazała, w jaki sposób potraktował Jędrzejaka Damian Baliński. Na układy nie ma rady?

Finał IMP - Zielona Góra

Lista startowa (czwartek, godz. 19, transmisja w nSport od godz. 18.30): 1. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno), 2. Krzysztof Buczkowski (Unia Tarnów), 3. Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów), 4. Norbert Kościuch (Grudziądz), 5. Janusz Kołodziej (Unia Tarnów), 6. Tobiasz Musielak (Unia Leszno), 7. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów), 8. Piotr Protasiewicz (Falubaz ), 9. Jarosław Hampel (Falubaz), 10. Piotr Świderski (Stal Gorzów), 11. Krzysztof Jabłoński (Falubaz), 12. Grzegorz Zengota (Unia Leszno), 13. Piotr Pawlicki (Unia Leszno), 14. Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta), 15. Krystian Pieszczek (Wybrzeże), 16. Kacper Gomólski (Unia Tarnów), 17. Kamil Adamczewski (Falubaz), 18. Szymon Woźniak (Polonia B.).

Finał IMP 2012 (Zielona Góra - ku pokrzepieniu serc): 1. Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta) 14 (3,3,2,3,3), 2. Rafał Okoniewski (Marma Rzeszów) 11 +3 (3,3,1,3,1), 3. Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz) 11 +2 (3,3,0,3,2), 4. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) 10 (1,3,3,0,3), 5. Grzegorz Zengota (Włókniarz) 10 (3,2,2,2,1), 6. Piotr Protasiewicz (Falubaz) 10 (1,2,3,2,2), 7. Maciej Janowski (Unia Tarnów) 10 (2,2,3,1,2), 8. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) 9 (2,1,d,3,3), 9. Dawid Stachyra (KMŻ Lublin) 9 (2,1,3,0,3), 10. Patryk Dudek (Falubaz) 8 (2,w,2,2,2), 11. Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów) 4 (1,0,2,1,d), 12. Mirosław Jabłoński (Włókniarz) 4 (0,1,1,1,1), 13. Krzysztof Jabłoński (Falubaz) 3 (d,2,1,u/–,–), 14. (rez.) Robert Miśkowiak (KMŻ Lublin) 3 (2,1,w), 15. Damian Adamczak (Orzeł Łódź) 3 (1,0,1,1,0), 16. Sławomir Musielak (Kolejarz Rawicz) 1 (0,1,0,w,–), 17. Tomasz Chrzanowski (Wybrzeże) 0 (0,0,0,0,d).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska