Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Czy Petera Ljunga zastąpi Daniel Nermark?

Wojciech Koerber
Peter Ljung (z lewej) i Troy Batchelor. Ten pierwszy rozpoczął sezon z animuszem, był zadziorny i skuteczny. Później się pogubił.
Peter Ljung (z lewej) i Troy Batchelor. Ten pierwszy rozpoczął sezon z animuszem, był zadziorny i skuteczny. Później się pogubił. Jarosław Jakubczak
W poniedziałek w Warszawie przedstawiciele ośmiu klubów Enea Ekstraligi spotkali się z prezesem PZM, Andrzejem Witkowskim. Dyskutowano wiele godzin, zużyto hektolitry tlenu, lecz nadal nie wiadomo, czy przy budowaniu nowych drużyn kluby będą miały związane ręce. Wedle naszych informacji zostanie jednak utrzymany górny KSM na poziomie 40 punktów, co dla kilku ośrodków jest pewną przeszkodą.

Przeciwko utrzymaniu KSM-u opowiada się opływający w dostatek Unibax Toruń. Falubaz Zielona Góra jest w stanie KSM przełknąć, wszelako pod pewnym warunkiem. Pod takim mianowicie, że przepis nie będzie obowiązywał drużyn, które zachowały skład.

We Wrocławiu trwają, póki co, przymiarki, lecz przed zatwierdzeniem regulaminu pozostaną jedynie przymiarkami. Tym bardziej, że do końca października trwa cisza transferowa – przepis tyleż martwy, co idiotyczny. Bo jak tu nie gadać z ludźmi, skoro już po sezonie. Bądźmy szczerzy – kto nie rozmawia, ten frajer. Albo nie śmierdzi groszem.

To, że Maciej Janowski wróci kiedyś do Wrocławia jest tak samo pewne jak kolejne trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii. Nie wiadomo tylko, kiedy to nastąpi. Tym bardziej, że pozostawienie KSM-u determinuje poszukiwania zawodników z niższą średnią biegopunktową. W związku z tym Szweda Petera Ljunga mógłby zastąpić jego rodak, Daniel Nermark (rocznik 77). Miniony sezon spędził Nermark w Stali Gorzów, walczył z urazami i spisywał się średnio. Za to wybornie sobie radził w latach 2011-12, będąc czerwonym czepkiem w składzie Włókniarza Częstochowa. Z jeźdźca drugiego planu stał się pod Jasną Górą prowadzącym parę. Pewne jest jedno – w Gorzowie na siłę trzymać go nie zamierzają.

Nowy kontrakt wynegocjował już we Wrocławiu Tai Woffinden, a w kolejce czekają Troy Batchelor i Tomasz Jędrzejak. Na rozwój wypadków czeka Zbigniew Suchecki, który w klubie, tak czy siak, winien zostać. Pytanie – z jakim uśmiechem na twarzy. Od ucha do ucha oznaczającym miejsce w drużynie czy też bardziej stonowanym, za którym skrywał się będzie status rezerwowego.

Do powrotu w szeregi Jaskółek sposobi się Greg Hancock. W ekipie Unii Tarnów miałby zmienić Leona Madsena i zarażać kolegów optymizmem. A to, że 3 czerwca skończy 44 lata? On już dawno przekroczył wiek, przy którym wypytuje się o koniec kariery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska