Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Betard Sparta wróciła z obozu, szykuje się do prezentacji

Wojciech Koerber
W środę żużlowcy Betardu Sparty wrócili ze zgrupowania w Zakopanem, gdzie - jak słyszeliśmy - czasu nie tracili. Trener Tomasz Skrzypek tak ich pogonił, że nawet nie mieli siły na wieczorną dyskotekę. A przecież dźwięczną nazwą ku-sił nieopodal nowotarski klub "ADHD". Byłaby to jednak ryzykowna wyprawa, skoro wieczorami zamienia się klub w pieczarę kick-bokserów - niekoniecznie zawodowych - z okolicznych gór.

W czwartek cała ekipa, bez wyjątków, przeszła badania na wrocławskiej AWF. A trzeba wiedzieć, że regulamin uległ nieco zmianie. - Nie ma jeszcze wytycznych badań względem żużla, ale te motorowe, pezetmotowskie, rzeczywiście się zmieniły. Zawodnicy do 23 lat muszą je przechodzić co sześć miesięcy, pozostali - raz w roku. No i zawodnicy zagraniczni również pod ten przepis podlegają, czego wcześniej nie było. Dlatego mieliśmy tu wszystkich z Fredką (Lindgre-nem), Taiem (Woffinden) itd.- wyjaśnia menedżer Piotr Baron, nominowany w kategorii Trener Roku, którego poznamy na organizowanej przez PZMot VI Gali Sportu Żużlowego (24 lutego, Centrum Olimpijskie w Warszawie).

Można się domyślać, że po ciężkim obozie u nikogo nie wykryły badania ADHD. - Zaliczyliśmy tam 17 jednostek treningowych w ciągu ośmiu dni, więc teraz mogą sobie zawodnicy trochę odpocząć. Widać zresztą szczęście na ich twarzach, że już z tych gór zjechali. Dlatego teraz siedzimy sobie i czekamy na pizzę, by uzupełnić to, co straciliśmy - dodaje Baron.

Wytrenowani, przebadani i najedzeni, więc mogą się w piątek (10.02) pokazać żużlowcy na prezentacji zespołu. Choć pewnie szkoda, że ona taka zamknięta bardziej. Że nie bardzo dla kibiców. Ci lubią przecież zerknąć idolom w oczy. Później założą oni kaski i będzie już o to trudniej.

Znane są już sparingowe plany drużyny. Najpierw te pewne. - 24 (sobota) i 25 marca pojeździmy z Ostrowem. Oba mecze u nas. Zależało mi na tym, bo zaczęlibyśmy te jazdy w piątek. Mam wtedy większość zawodników, mogliby wjechać się w tor. 1 kwietnia wybieramy się z kolei do Zielonej Góry, a 3 mamy Falubaz u siebie - mówi Baron. Na 17 i 18 marca rysują się natomiast próbne galopy z Włókniarzem bądź ROW-em Rybnik. Rozmowy w toku.

Wrocławianie liczą też, że nie będą musieli rozpoczynać Enea Ekstraligi z dwoma punktami ujemnymi, które otrzymali za opóźnienia przy spłacaniu zawodnikom zaległych poborów. Przypomnijmy, że dwa na minusie zasądzono także Tauronowi Tarnów, a aż cztery Włókniarzowi. Gdy dyskutowaliśmy tak sobie o sprawie w towarzystwie red. Bartłomieja Czekańskiego, doszliśmy do wniosku, że najlepiej byłoby te kary zawiesić i uruchomić ewentualnie za rok, dwa - na wypadek recydywy. Wystarczy, jak wszystkie trzy kluby zapłacą za błędy kwotą kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czy tak się właśnie stanie?

Poza tym odnotujmy podpisanie przez WTS nowej umowy z Lasse Bjerre, co wydawało się formalnością. A gdy globalnie o speedway chodzi, w 2013 roku ma już być zielone światło na używanie lekkich, tytanowych części. Co one dają, skoro obowiązuje przecież dolny limit wagi motocykla i trzeba obciążać go inaczej? To, że zmienia się środek ciężkości i maszynę o niebo łatwiej się prowadzi. - Uwolniony tytan skończy kombinacje, bo dziś niektórzy też go używają - zaznacza Baron. Taka prawda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska