Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Betard przegrał z Unibaksem

Wojciech Koerber
Drużynowy mistrz świata Adrian Miedziński przed Leonem Madsenem i Piotrem Świderskim
Drużynowy mistrz świata Adrian Miedziński przed Leonem Madsenem i Piotrem Świderskim fot. Janusz Wójtowicz
W ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego Betard przegrał u siebie z Unibaksem. Tym samym w kolejnej rundzie wrocławianie pojadą właśnie z torunianami.

Pogoda znów napaskudziła przez weekend w żużlowym kalendarzu. W Zielonej Górze nie odbył się finał Indywidualnych Mistrzostw Polski, który przełożono na 18 września (termin rezerwowy - 1 października). W czeskim Divisovie z kolei nie udało się rozegrać w sobotę finału Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów (do lat 19). Młodzież musiała się w Czechach przespać i ruszyć do ataku wczoraj w południe. Z tego właśnie powodu osunięciu uległa również godzina rozpoczęcia spotkania Betard - Unibax. Z 19. na 20. Aby na mecz zdążyli Maciej Janowski i trener Marek Cieślak, zaliczając drugą imprezę w ciągu jednego dnia.

Sytuacja przed meczem była jasna - jeśli wrocławianie zwyciężą, w I rundzie play-off trafią na Falubaz Zielona Góra. Torunianie natomiast na silną i mającą ambicje Stal Gorzów. Zwycięstwo gości? Pozwoliłoby im uniknąć konfrontacji z gorzowskim potentatem w tak wczesnej fazie. Oznaczałoby dwa kolejne pojedynki z Betardem, a tym samym dawało przewagę psychologiczną. Wydawało się zatem, że gościom na zdobyciu Wrocławia winno zależeć. I rzeczywiście tak było. Ekipa Jana Ząbika jechała z zębem, nie mając wśród swoich słabych punktów. Nie licząc żółtodzioba Pietrykowskiego (jeden start), najmniej skutecznym ogniwem okazał się Hans Andersen. A jednak swoje sześć oczek w czterech wyścigach uzbierał. Nie odpuszczał m.in. Ryan Sullivan, który z Jasonem Crumpem lubi się inaczej, traktując pojedynki z rodakiem bardzo prestiżowo. Łokcie się przydają.

Niedzielna porażka oznacza, że w najbliższą niedzielę, nazajutrz po Grand Prix Skandynawii w szwedzkiej Malilli, Betard ponownie podejmie torunian. I niełatwe przed nim zadanie. Dwa defekty Daniela Jeleniewskiego i jeden Leona Madsena - szczęśliwie za kreską - to może i zbieg pechowych okoliczności, a może i efekt niedoinwestowania. Jason Crump i Kenneth Bjerre stali się ciułaczami, a zmęczony Maciej Janowski przegrywał nie tylko na mecie, lecz dużo wcześniej - już na starcie. Za tydzień determinacja gospodarzy winna być nieco większa, lecz czy to wystarczy? Pamiętajmy, że do półfinałów awansuje też przegrany z najlepszym bilansem, lecz i tu łatwo może nie być. U siebie Falubaz ma bowiem spore szanse utrzeć nosa znienawidzonemu rywalowi zza miedzy.

Wcześniej Unia Leszno rozprawiła się ze Stalą Gorzów, osłabioną brakiem Nickiego Pedersena, który zamierza wrócić na Grand Prix Skandynawii. Tym zwycięstwem gospodarze zapewnili sobie pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, choć celem jest, oczywiście, pierwsze po fazie play-off. Dla gości dziewięć punktów w czterech występach wywalczył Tomasz Gollob, na którego doniosła ostatnio w bydgoskiej prokuraturze była żona, Brygida (rzekome wyłudzenie z banku 2 mln zł). Jak jednak znamy życie, prawdą się to nie okaże. Zresztą od lat chodzą słuchy, że ta Brygida to zła kobieta była. A na pewno z odzysku. No i nie interesuje się swoim dzieckiem z pierwszego małżeństwa, jak już sobie tak plotkujemy.

Betard WTS Wrocław - Unibax Toruń 39:51

Betard: Bjerre 8 (3,2,1,0,2), Jeleniewski 3 (d,0,3,d), Świderski 9+2 (1,1,3,3,t,1), Madsen 5+1 (2,2,0,-,1), Crump 10 (2,2,2,1,3), Janowski 2 (2,0,0,-,0), Andersson 2+1 (1,0,1).
Unibax: Holder 10+1 (2,3,1,1,3), Jaguś 7 (1,0,3,3,0), Miedziński 8+1 (3,3,0,2,0), Andersen 6 (0,1,2,3), Sullivan 12+1 (3,3,2,2,2), Jensen 8+1 (3,1,1,1,2), Pietrykowski 0 (0).
NCD - 60,6 w 8. biegu Wiesław Jaguś i w 10. Piotr Świderski. Widzów: 4500. Pierwszy mecz: 52:38 dla Unibaksu. Bonus: Unibax.

BIEG PO BIEGU
I Jensen (61,0), Janowski, Andersson, Pietrykowski 3:3
II Bjerre (60,9), Holder, Jaguś, Jeleniewski (d/3) 5:1 (8:4)
III Miedziński (61,0), Madsen, Świderski, Andersen 3:3 (9:9)
IV Sullivan (60,8), Crump, Jensen, Janowski 2:4 (11:13)
V Holder (60,9), Madsen, Świderski, Jaguś 3:3 (14:16)
VI Miedziński (60,7), Crump, Andersen, Janowski 2:4 (16:20)
VII Sullivan (60,9), Bjerre, Jensen, Jeleniewski 2:4 (18:24)
VIII Jaguś (60,6), Crump, Holder, Andersson 2:4 (20:28)
IX Jeleniewski (60,8), Andersen, Bjerre, Miedziński 4:2 (24:30)
X Świderski (60,6), Sullivan, Jensen, Madsen 3:3 (27:33)
XI Jaguś (60,7), Miedziński, Crump, Jeleniewski (4/d) 1:5 (28:38)
XII Świderski (60,9), Jensen, Holder, Janowski 3:3 (31:41)
XIII Andersen (61,0), Sullivan, Andersson, Świderski (t) 1:5 (32:46)
XIV Holder (60,9), Bjerre, Madsen, Jaguś 3:3 (35:49)
XV Crump (60,8), Sullivan, Świderski, Miedziński 4:2 (39:51)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska