Żrący materiał z Litwy jechał przez Polskę. Kontrola ITD wykazała szereg naruszeń

Kontrola ITD nastąpiła we wtorek (9 sierpnia), na krajowej "ósemce", niedaleko Kłodzka. Zatrzymany do niej został zestaw należący do litewskiej firmy. Ciężarówka przewoziła worku typu Big Bag z niebezpiecznym odpadem UN 3244. Tak oznacza się materiały stałe zawierające materiał żrący. Odpad przewożono tranzytem przez Polskę z Litwy do Czech.

Przewoźnik dopełnił wszystkich obowiązków związanych z transgranicznym przemieszczaniem odpadów: uzyskał obowiązkowe zezwolenia i zgłosił transport do systemu elektronicznego nadzoru transportu (SENT), który jest prowadzony przez Krajową Administrację Skarbową. W trakcie czynności kontrolnych stwierdzono jednak, że zignorował przepisy umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR).

"Kierowca nie powinien w ogóle prowadzić pojazdu z odpadami niebezpiecznymi, ponieważ nie miał zaświadczenia ADR, które potwierdza ukończenie wymaganego szkolenia" - informuje ITD.

Oprócz tego ciężarówka nie była oznakowana pomarańczowymi tablicami i nie była odpowiednio wyposażona. Brakowało m.in. wymaganej przepisami liczby gaśnic, osłony otworów kanalizacyjnych oraz pojemnika służącego do zbierania niebezpiecznego materiału. Kierowca nie posiadał także instrukcji na piśmie na wypadek np. rozszczelnienia się worków z odpadem niebezpiecznym.

Dodatkowo w okazanym dokumencie przewozowym nie było zawartej informacji o grupie pakowania oraz prawidłowej nazwy przewozowej. Nieprawidłowości stwierdzono też w trakcie kontroli ładowni naczepy.

Worki wykorzystane do przewozu odpadów niebezpiecznych nie miały wymaganego certyfikatu oraz brakowało na nich nalepek ostrzegawczych i numeru UN.

Kontrola zakończyła się skierowaniem ciężarówki na parking strzeżony i wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika. Ostatecznie litewski przedsiębiorca usunął wszystkie stwierdzone nieprawidłowości i wpłacił kaucję na poczet kary pieniężnej. Odpowiednio oznakowaną i wyposażoną ciężarówką odjechał z parkingu inny kierowca, który miał ukończony kurs w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych.