Sprawa dotyczy komentarza, który 6 czerwca zamieścił pod tweetem wrocławskiej straży miejskiej jeden z użytkowników Twittera. W komentarzu zaś zostawił grafikę, która została odebrana przez gospodarzy konta jako krzywdząca.
Mowa tu o propagowaniu faszyzmu i nawoływaniu do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz napaści z powodu ksenofobii.
"Uważamy, że grafika ta podchodzi pod paragraf 256 lub 257 Kodeksu Karnego. Planujemy zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa" - mówi Piotr Szereda, który reprezentuje straż miejską w podobnych sprawach.
Grafika jest adaptacją znaku informującego o konieczności dbania o czystość. Hasła "dbaj o czystość" i "wyrzucaj śmieci" połączono jednak z flagą ukraińską, która wrzucana jest do kosza. Właściciele profilu od razu wypisali paragrafy, pod które według nich może podchodzić grafika, po czym niemal natychmiast otrzymali odpowiedź: "barwy się wam po***ały".
"Nie usuwamy grafiki z sieci, ponieważ w naszym mniemaniu stanowi ona dowód w razie, gdyby sprawą zajęła się prokuratura" - mówi Piotr Szereda. - "Musimy pamiętać, że to, co piszemy w internecie, zostawia ślady, a my nie powinniśmy, szczególnie w takich przypadkach czuć się bezkarni".
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?