Zaplanowano m.in. przebudowę ulic: Buforowej, Racławickiej, Wojanowskiej, Okulickiego. Zostanie zbudowany łącznik ul. Kowalskiej z Kwidzyńską. Obwodnica Leśnicy będzie budowana na odcinku od ul. Średzkiej do Granicznej.
Wydamy 25 mln zł na ścieżki rowerowe. Nieprzypadkowo. W projekcie budżetu zaakceptowanym przez radnych przeczytać można, że magistrat chciałby stworzyć „spójny system tras rowerowych”, by zachęcić jak największą liczbę mieszkańców do korzystania z roweru jako środka transportu.
Planowane są akcje edukacyjne i kampanie promujące jazdę na rowerze. Magistrat chce też wydawać mapy i przewodniki rowerowe.
Na rewitalizację Przedmieścia Odrzańskiego zaplanowano w przyszłym roku 27 mln zł. Przedmieście Oławskie dostanie prawie 10 mln zł. Na przebudowę mieszkań komunalnych z kasy miasta pójdzie 11,8 mln zł. Przeszło 6 mln zł przeznaczono na budowę placów zabaw.
W dyskusji nad budżetem radny Sebastian Lorenc, wybrany z listy Bezpartyjnych Samorządowców, oburzał się, że przyjęto tylko te poprawki do budżetu, które zaproponował klub Dutkiewicza z Platformą. Natomiast inne, na przykład zgłoszone przez niego, przepadły.
– To podduszanie demokracji – irytował się radny Lorenc.
Poprawki klubu prezydenta dotyczyły m.in. budowy progów zwalniających na ul. Partyzantów i remont chodnika przy ul. Sępa-Szarzyńskiego.
Co ciekawe, poprawki klubu prezydenta, klubu PiS czy radnego Lorenca miały tę samą formalną wadę: nie wskazywały źródeł finansowania. Przeszły jedynie te, które zgłosił klub prezydenta. Skarbnik Marcin Urban tłumaczył radnym, że poprawki PiS opiewały na 26 mln zł, zaś klubu prezydenta na 2 mln zł. A to duża różnica.
PiS proponował m.in. dodatkowe pół miliona złotych na budowę wydzielonych torowisk tramwajowych i tzw. buspasów, a także 4,5 mln zł na uruchomienie tramwaju linii 16 z Tarnogaju do zoo.
Emocje wzbudziły wydatki związane z przygotowaniem World Games, czyli igrzysk sportów nieolimpijskich, które odbędą się we Wrocławiu w 2017 roku.
Radni PiS oprotestowali 20 mln zł przeznaczone m.in. na przygotowania do ceremonii otwarcia i zamknięcia imprezy, testowanie obiektów czy „budowanie świadomości marki World Games”.
Przy okazji dyskutowano o tym, czy impreza w ogóle jest potrzebna. – Czy ktokolwiek potrafi wymienić miasta, w których te zawody wcześniej organizowano? – pytał jeden z radnych PiS, sugerując, że World Games nie będzie promocją dla miasta.
– Zdecydowaliśmy się organizować World Games i to dobra decyzja – odpowiadał radnym prezydent Rafał Dutkiewicz. Według niego, ta impreza gromadzi większą liczbę zawodników niż zimowe igrzyska olimpijskie.
Radni rozmawiali m.in. o wydawaniu miejskich pieniędzy na takie imprezy, jak sylwester w Rynku. Jeden z radnych PiS wyliczył, że za pieniądze przeznaczone na sylwestra można by przywrócić tramwaj linii 16 z Tarnogaju do zoo na cały rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
