Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz dawne miejsca spotkań wrocławian (GALERIA)

Krzysztof Szymański, Marcin Torz
Plac Westerplatte
Plac Westerplatte http://wroclaw.hydral.com.pl/
Kina: Fama, Pokój i Polonia. Wzgórze Partyzantów, plac Westerplatte, plac Wolności. W tych miejscach do niedawna wrocławianie spędzali wolny czas. Tam tętniło życie, spotykali się znajomi, wymieniano ploteczki. Dziś pozostały po nich jedynie wspomnienia.

Od lat nie ma już budynku, w którym mieściło się kino Pokój przy ul. św. Mikołaja. Działało przed II wojną światową (wtedy nazywało się Scala). Po wojnie kontynuowało działalność pod niemiecką nazwą. Później zyskało nową, zgodną ze socjalistyczną ideologią: Pokój.

- Przychodziły tutaj całe rodziny, wycieczki szkolne. Mieszkańcy okolicy lubili spędzać w Pokoju wolny czas. Bardzo żałuję, że tego budynku już nie ma - powiedziała nam Barbara Buraczewska, która przy
ul. św. Mikołaja mieszka od 1945 roku. Kino zostało zamknięte w latach 80., zaś budynek wyburzono kilkanaście lat temu.

Podobny los spotkał kina: Fama na Psim Polu czy Polonia na Śródmieściu. One również były centrami kultury i rozrywki dla okolicznych mieszkańców.

Ale nie tylko w kinach toczyło się życie towarzyskie. Na placu Westerplatte, przy ul. Nowowiejskiej, wrocławianie spotykali się, by pograć w szachy. Dawniej rosły tam piękne, zadbane drzewa, były też ławki. A teraz? Plac przejęli we władanie kloszardzi, a na szachownicy jest wychodek dla psów.

Na szczęście, w przyszłym roku plac zostanie wyremontowany. - Będzie nowa zieleń, ale przede wszystkim niewielka scena widowiskowa - zapowiada Ewa Maćków z rady osiedla Ołbin. Jej zdaniem, mieszkańcy znów polubią te miejsce.

Dlaczego osiedlowe zakątki opustoszały? Wiele osób spędza wolny czas w galeriach handlowych. Tam robią zakupy, tam się relaksują i znajdują rozrywkę. - Centra handlowe zastąpiły we Wrocławiu place miejskie, wraz z ich wszystkimi atrakcjami: handlem, usługami, ale także rozrywką. Pozostały nam jeszcze tylko Rynek i Hala Ludowa - analizuje Przemysław Filar, prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.
I dodaje: - Przecież plac Piłsudskiego, świętego Macieja i wiele innych to idealne miejsca na spędzanie wolnego czasu. Szkoda, że tak niewiele się tam dzieje.

Mieszkańcy przedwojennego Breslau nie tłoczyli się tylko w centrum miasta. Niemcy uwielbiali spędzać czas na Osobowicach. W tamtejszym lasku co weekend można było spotkać wielu spacerowiczów. Władze miasta dostrzegły popularność tego miejsca - wybudowano tam nawet okazałą wieżę widokową (zniszczona w 1945 roku). Mieszkańcy chętnie korzystali też z uroków wzgórza Liebiecha (obecnego wzgórza Partyzantów). Co prawda, nadal można tam spotkać spacerowiczów, ale miejsce nie jest już tak często odwiedzane.

Swoich sympatyków miało też wzgórze Holteia (obecnie wzgórze Polskie). Po wojnie teren był przez kilkadziesiąt lat kompletnie zapuszczony. Powoli kończą się już prace związane z odnowieniem tego miejsca. Cel? Udostępnienie go mieszkańcom Wrocławia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska