Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniknęły kolejne wraki. Tak usuwa się stare auta (FILM, ZDJĘCIA)

Redakcja
W poniedziałek, 21 listopada, straż miejska poradziła sobie z fiatem uno zalegającym przy Zakrzowskiej 29.
W poniedziałek, 21 listopada, straż miejska poradziła sobie z fiatem uno zalegającym przy Zakrzowskiej 29. SM Wrocław
Z ulic Wrocławia znikają kolejne wraki samochodów. Towarzyszyliśmy strażnikom miejskim, gdy usuwali nieużywanego volswagena z ul. Skwerowej (równoległa do Swobodnej). Właściciel nie kwapił się do pozbycia się pojazdu. Strażnicy miejscy mają pełne ręce roboty przy usuwaniu kolejnych samochodów.

Wrak przy Skwerowej zalegał tam na tyle długo, że okoliczni mieszkańcy zgłosili go do naszego głosownia (Wybierz króla wrocławskich wraków). Można samodzielnie dodawać tam kolejne kandydatury i oddawać głosy na najbardziej uciążliwe nieużywane samochody.

Tak też było z niejeżdżącym od dawna samochodem przy ul. Skwerowej. Strażnicy miejscy zajęli się wrakiem i po ustaleniu, że zajmuje on miejsce na terenie gminnym. Sprawdzili, kto jest jego właścicielem. Gdy jednak właściciel nie usunął wraka samodzielnie, zgodnie z przepisami zrobili to strażnicy.

Ponadto w tym tygodniu straż miejska usunęła kilka innych wraków. W piątek, 18 listopada, został odholowany ford escort stojący przy ul. Henryka Pobożnego 6. To samo stało się w poniedziałek, 21 listopada z fiatem uno zalegającym przy Zakrzowskiej 29. W ostatni czwartek zniknął fiat ducato z ul. Spiżowej. Miał przebite opony i nosił ślady podpalenia. Od początku roku strażnicy usunęli 227 wraków, a w listopadzie 19.

Miło nam także stwierdzić, że jeden z największych wraków naszego plebiscytu i pierwszy wybrany przez Was na Króla Wraków, został usunięty. Zielony wrak z wybitymi szybami, bajorem w bagażniku i zniszczonym wnętrzem, stał w podwórku na rogu Kniaziewicza i Dworcowej. Informację o jego usunięciu siłami Zarządu Zasobu Komunalnego i urzędników urzędu miasta otrzymaliśmy z opóźnieniem.

Cieszy to, że jest to pierwszy wrak z naszego głosowania, który został usunięty przez inne organy niż straż miejska. Stał on na podwórku pod zarządem ZZM, a nie na drodze gminnej, dlatego nie mógł być zabrany przez straż miejską na mocy przepisów, którymi się ona posługuje. Konieczne było najpierw uznanie go za odpad. To pozwoliło odwieźć go legalnie na wysypisko zgodnie z innymi zapisami w prawie.

Zgłaszajcie kolejne wraki i głosujcie na te, które są dla Was najbardziej uciążliwe. Wybierz króla wrocławskich wraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska