Znaleźli sposób na parkowanie. Straż miejska założyła wszystkim blokady (LIST)

Szanowna Redakcjo,
Piszę w sprawie, która osobiście frustruje mnie, a także mieszkańców mojej ulicy – Łukasiewicza. Jak wiadomo, rozpoczęła się właśnie przebudowa ul. Skłodowskiej-Curie, na odcinku pomiędzy ul. Norwida, do Mostu Zwierzynieckiego. Z tego powodu ul. Łukasiewicza, która jest boczną głównej Skłodowskiej stała się ślepą-dwukierunkową uliczką. W związku z zamknięciem Skłodowskiej i dojazdów do niej, ubyło bardzo wiele miejsc parkingowych, z których korzystali studenci, pracownicy pobliskich sklepów, i przede wszystkim – mieszkańcy.
W przypadku mojej ulicy, połowa, która służyła w celach parkingowych została włączona do jezdni – co zrozumiałe, gdyż na tak wąskiej uliczce, gdybyśmy parkowali po obu stronach, nie byłoby możliwości wyminięcia się. Są i negatywne skutki tej decyzji – znowu ubyła połowa miejsc parkingowych, która ledwie starczała zwykle dla mieszkańców bloków przyulicznych.
Lokatorzy kamienic o numerach parzystych znaleźli jednak dobre rozwiązanie – postanowiliśmy parkować „po skosie”, przez co udało się zmieścić na mniejszym odcinku więcej samochodów. Niestety, prawu a rzeczywistości nie było tym razem po drodze. Właśnie dziś, około godziny 17 pojawili się Strażnicy Miejscy, którzy postanowili ukarać przez założenie blokady wszystkich, których auta są zaparkowane po skosie (około 20-30 pojazdów), gdyż znak stanowi inaczej.
Nie dość, że od wielu lat mamy podziurawioną ulicę, którą nikt się nie interesuje, to gdy znajdujemy sobie pozytywne rozwiązanie by poradzić sobie z tak poważnymi utrudnieniami spotykamy się z dodatkowym trudnościami. Ul. Marii Skłodowskiej-Curie, jest przebudowywana m.in. ze względu na Mistrzostwa, które odbędą się wkrótce w Hali Stulecia. Ale przecież fani sportu, który przybędą na tą imprezę poruszać się będą także bocznymi uliczkami, w tym zapewne ul. Łukasiewicza. Czy rzeczywiście będzie to wyglądało przyzwoicie, iż główna ulica jest pięknie wyremontowana, a wszystko co dookoła na kształt szwajcarskiego sera?  
Czytelnik Dawid

Kto ma rację? Czy mieszkańcy, którzy znaleźli sposób, jak ułatwić sobie ciężki okres remontu ulicy Curie-Skłodowskiej czy straż miejska, która egzekwuje prawo? A może należałoby zmienić oznakowanie? Komentujcie!