Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmienią się władze województwa? Schetyna może przekonać radnych

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
.
. Grzegorz Jakubowski
Grzegorz Schetyna wczoraj oficjalnie został przewodniczącym Platformy Obywatelskiej i już widać, że ta sytuacja może przynieść zmiany na Dolnym Śląsku. Do tej pory mówiło się nieoficjalnych zmianach władz województwa. Teraz niektórzy radni przyznają, że czekają na propozycje i dodają, że postulaty nowego przewodniczącego PO mogą zostać uwzględnione.

- Trudno mi sobie wyobrazić, żeby oczekiwania, czy postulaty nowego przewodniczącego partii, która rządzi w regionie, jakoś tutaj nie były uwzględnione - mówi Jerzy Michalak, członek zarządu województwa, który jest bliskim współpracownikiem Rafała Dutkiewicza i od 2015 roku działaczem PO. Być może słowa Michalaka to początek zmian personalnych, których spodziewa się wielu polityków, po dojściu Schetyny do władzy.

Jerzy Michalak to polityk, który do tej pory był kojarzony z obecną koalicją, która rządzi Dolnym Śląskiem. Michalak został wicemarszałkiem województwa po tym, jak Jacek Protasiewicz wygrał wybory na szefa dolnośląskiej Platformy i zawarł koalicję z Rafałem Dutkiewiczem, zmieniając zarząd województwa.

Przypomnijmy, w wyniku tych zmian, to ludzie Schetyny stracili stanowiska. Jak widać Michalak zdaje sobie sprawę, że sytuacja polityczna zmieniła się. Jego wypowiedź może być początkiem oficjalnych rozmów o zmianach personalnych i rekonstrukcji zarządu, o której już wielu mówi nieoficjalnie. Jerzy Pokój, zwolennik Schetyny, który zapowiedział, że będzie starał się o ponowne przyjęcie do Platformy już zasugerował, że powinna się zmienić koalicja rządząca województwem.

- Kiedy zmieniał się układ polityczny po wygranej Jacka Protasiewicza, ja, jako przewodniczący sejmiku, złożyłem rezygnację. Podobnie zrobił Rafał Jurkowlaniec, ówczesny marszałek. Do takich zachowań trzeba mieć klasę - mówił portalowi GazetaWroclawska Jerzy Pokój.

Sytuację uspokaja Michał Bobowiec, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej. - Najlepiej zachować spokój, rozwagę i zdrowy rozsądek. Dzisiaj oficjalnie nikt o zmianach nie mówi. Ten zespół, który jest, dobrze pracuje i dobrze wykonuje pracę dla Dolnego Śląska - mówi Bobowiec.

- To jest partia, już czuje się napięcia pomiędzy poszczególnymi radnymi. Do tej pory ci, którzy nieśmiało popierali Grzegorza Schetynę robią to teraz bardzo wyraźnie. My czekamy i obserwujemy to, co się dzieje w Platformie. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje - przyznaje szczerze Paweł Wróblewski, radny z klubu PO.

Nieoficjalnie mówi się, że już sądowano, czy Cezary Przybylski jest gotowy do rezygnacji z funkcji marszałka województwa. Odpowiedź miała brzmieć - nie.

- Mamy czas do maja, jeżeli nie my dokonamy zmian w sejmiku, to zrobi to za nas PiS i będzie próbował przejąć władzę w województwie, na czym mu bardzo zależy, ze względu na dzielenie unijnych pieniędzy - słyszymy od jednego z polityków Platformy.

W dolnośląskim sejmiku zasiada 36 radnych. Koalicja PO - Dutkiewicz - PSL ma 21 głosów, opozycja (Prawo i Sprawiedliwość, Bezpartyjni Samorządowcy i Sojusz Lewicy Demokratycznej) - 15. Aby odwołać obecnego marszałka trzeba 3/5 głosów w sejmiku, czyli 22 spośród 36 radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska