Wczoraj radni powiatowi głosowali nad odwołaniem starosty. Za było pięć osób, sześć - przeciw, a dwie wstrzymały się od głosu.
W głosowaniu nie wziął udział starosta Ryszard R., który jest także powiatowym radnym. - Ktoś tam sobie przy herbatce coś po latach przypomniał - skwitował sprawę aresztowania i postawionych zarzutów Ryszard R.
Po decyzji radnych może on pozostać na stanowisku do końca kadencji, a więc do listopada, kiedy prawdopodobnie odbędą się wybory samorządowe. Jednak nie podejmuje decyzji i nie może normalnie pracować, bo sąd zabronił mu wykonywania obowiązków służbowych. Odwołał się od tego zakazu. Sprawa ma być rozpatrywana za miesiąc. Ryszard R. jest starostą od 11 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?