- Takiego zaangażowania miejskich pieniędzy w stan bezpieczeństwa Oleśnicy jeszcze nie było - podkreśla ratusz. A burmistrz dodaje, że miasto zamierza rozliczać policję z nałożonych na nią zadań.
Policja: damy radę
Ta ściślejsza niż do tej pory współpraca władz miasta z policją to efekt pracy komendanta Jacka Gałuszki, który przekonał rządzących Oleśnicę, że po zlikwidowaniu jednostki straży miejskiej, jego ludzie bez trudu zastąpią siedmioosobowy zespół działający od 2009 roku pod kierunkiem Zbigniewa Pusza. Jacek Gałuszka z żadnej ze złożonych obietnic się nie wycofuje. Okazuje się jednak, że nie wszystkie deklaracje od ręki zostaną wcielone w życie.Obecnie na terenie Oleśnicy pracuje czterech dzielnicowych. Docelowo ma ich być sześciu. - Stanie się to najprawdopodobniej od 1 lipca - zapewnia komendant i podkreśla, że od miesiąca na terenie Oleśnicy funkcjonują Punkty Przyjęcia Interesantów. Na razie w Spółdzielni Mieszkaniowej Zacisze przy ul. Kochanowskiego i Sucharskiego. Trzecia lokalizacja - jak zapewnia szef mundurowych - zostanie uruchomiona w obrębie Rynku.
Służby ponadnormatywne, o których już wspominaliśmy, mają sprawić, że częściej niż do tej pory piesze patrole policji będą widoczne na ulicach miasta. - Będą one realizowane w Oleśnicy w rejonach najbardziej "dokuczliwych społecznie" przez policjantów umundurowanych w patrolach pieszych, w ośmiogodzinnej służbie - wyjaśnia Jacek Gałuszka. - Ich efekty i skuteczność, tak jak informacja o skuteczności miejskiego monitoringu, będą przekazywane co najmniej raz w miesiącu władzom samorządowym i radzie miasta.
Monitoring bez obsady
Komendant zapewnia też, że poczynił kroki, które mają poprawić efektywność działania miejskiego monitoringu. - Od dwóch miesięcy interesantów w naszym punkcie przyjmuje stażysta, a pracownik cywilny, który zajmował się tym wcześniej jest skupiony wyłącznie na monitoringu - mówi Gałuszka.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Mimo tego posunięcia kamery są obsługiwane tylko podczas dwuzmianowanej pracy komendy. W nocy nadal nie ma osoby, która zajęłaby się ich obsługą.
W jaki sposób jeszcze ma się poprawić bezpieczeństwo i porządek w mieście złożone tylko w ręce policji? W czerwcu i lipcu funkcjonariusze mają prowadzić wspólne kontrole z komisją rozwiązywania problemów alkoholowych i sanepidem. Z zarządcami wspólnot ustalono sposób informowania o najważniejszych problemach lokatorów związanych z porządkiem. Jacek Gałuszka zapewnia, że oleśniczanie nie odczują braku straży miejskiej.
- Będziemy odpowiadać na każdy sygnał - zapowiada. O tym, czy te zapewnienia będą miały odzwierciedlenie w rzeczywistości przekonamy się w najbliższym czasie. Na razie jedno jest pewno: teraz z każdą sprawą, dotyczącą bezpieczeństwa i porządku publicznego, dzwonimy pod jeden numer telefonu. To 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?