Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimno w tramwaju. Kiedy motorniczy ma włączyć ogrzewanie?

Marcin Kaźmierczak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot . Pawel Relikowski / Polska Press
- Zapytajcie MPK, dlaczego w tramwajach nie działa ogrzewanie. Autobusy nie mają z tym problemu, natomiast w tramwajach co roku ogrzewanie jest włączane dopiero jak temperatura spada grubo poniżej zera - pisze nasza Czytelniczka Dorota Ciastoń. Sprawą zajął się reporter Marcin Kaźmierczak.

Jeśli temperatura spada poniżej 5 stopni, motorniczy tramwaju i kierowca miejskiego autobusu musi włączyć ogrzewanie. Jeśli termometr pokazuje więcej niż 5 stopni, a i tak jest zimno - możemy poprosić kierowcę, aby włączył nawiew.

Zimne poranki sprawiły, że oczekiwanie na autobus lub tramwaj nie należy do najprzyjemniejszych. Co gorsze, zdarza się, że po wejściu do pojazdu nadal jest zimno, bo nie działa ogrzewanie. Kto decyduje o tym, czy włączyć ogrzewanie?

– Dyspozytorzy ruchu na bieżąco monitorują pogodę. O godz. 3 nad ranem, przed wyjazdem pojazdów na miasto sprawdzają temperaturę. Jeśli jest poniżej 5 stopni, automatycznie przekazują motorniczym i kierowcom autobusów, aby włączyli ogrzewanie – wyjaśnia Bartosz Naskręski z biura prasowego wrocławskiego MPK. – Nie jest możliwe więc, by osoby kierujące tramwajami otrzymały rano inne polecenie niż te kierujące autobusami – dodaje.

Jak to działa? W nowszych pojazdach: tramwajach Skoda i Moderus, czy autobusach Solaris i Mercedes kierujący ustawia pożądaną temperaturę, a nawiew ciepłego powietrza działa cały czas do momentu jej osiągnięcia. W starszego typu pojazdach ustawia się odpowiedni stopień ogrzewania. To oznacza również, że jeśli pasażerowie zwrócą uwagę kierującemu na to, że jest zbyt ciepło lub zbyt zimno, motorniczy czy kierowca uwzględni to w ustawieniach.

Co jednak, jeśli termometry wskazują powyżej 5 stopni, a w tramwaju i tak jest zimno?
– Prosimy powiedzieć to naszym kierowcom i motorniczym – radzi Bartosz Naskręski. Jeśli pasażerowie zwrócą uwagę, że jest im za zimno, motorniczy powinien uwzględnić to przy ustawianiu temperatury.

Zdarzają się jednak pasażerowie, którym pomimo temperatur panujących za oknem jest za ciepło. Jak zdradza Bartosz Naskręski, jeden z pasażerów regularnie przewoził pojazdami MPK mrożonki i nie chcąc, aby się rozmroziły za każdym razem prosił kierowców o wyłączanie ogrzewania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zimno w tramwaju. Kiedy motorniczy ma włączyć ogrzewanie? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska