Spór o dwieście kopert z zielonym trójkątem trwa od listopada 2017 roku. Wtedy zaczęła działać we Wrocławiu miejska wypożyczalnia aut elektrycznych Vozzilla. Zielone koperty wymalowane na ulicach w centrum Wrocławia to miejsca bezpłatne, które zarezerwowane są tylko dla miejskiej wypożyczalni aut elektrycznych.
Problem w tym, że zielone koperty to znaki, które pracownicy wrocławskiego urzędu sami sobie wymyślili. Nie wolno im było malować ich na drodze i formalnie nie są znakami drogowymi. Portal GazetaWroclawska.pl napisał o tym jako pierwszy. Rację przyznali nam wojewoda i ministerstwo infrastruktury.
Prawo mówi bowiem jasno, że koperty powinny być białe. Nie mogą mieć żadnego tła. Wojewoda po naszych tekstach nakazał ratuszowi usunięcie zielonych kopert z ulic. Urzędnicy z wrocławskiego magistratu zdecydowali o wymalowaniu napisu, że koperty przeznaczone są dla aut z wypożyczalni Vozilla i uznali, że to rozwiązuje problem i sprawa jest zamknięta. Wojewoda jest jednak innego zdania i chce, by koperty w obecnej formie zupełnie zniknęły.
Choć koperty są nielegalne, strażnicy miejscy zaczęli karać kierowców, którzy swoimi samochodami parkowali na miejscach przeznaczonych dla wypożyczalni aut elektrycznych. Nie wszyscy kierowcy przyjmowali jednak mandaty, więc kwestią czasu były pierwsze procesy.
Kierowca, który dziś stanął przed sądem okręgowym już wcześniej został uniewinniony przez sąd rejonowy. Sędzia podkreślał wówczas, że zielone koperty nie są znakami drogowymi, więc trzeba ich przestrzegać. Straż miejska poszła jednak w zaparte. Odwołała się od tego wyroku, domagając się ukarania kierowcy mandatem.
Do tej pory wrocławscy strażnicy skierowali do sądów 18 spraw związanych z parkowaniem na tzw. zielonych kopertach.
Zielone koperty są najlepszym miejscem do parkowania samochodów, ponieważ są to miejsca niepłatne i w najlepszych punktach miasta. Gdyby straż miejska chciała nałożyć na kierującego mandat karny, za pozostawienie pojazdu na zielonej kopercie rekomenduję nie przyjmowania mandatu. Wówczas sprawa powinna trafić do niezawisłego sądu, który powinien tę kwestię rozstrzygnąć ostatecznie.
Marcin Zatorski, radca prawny z kancelarii "Zatorski & Wspólnicy"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?