Fakt dostarczenia niekompletnej przesyłki do Gniewina przez policję potwierdza tamtejszy urząd, zaś Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku informuje, że w związku z tą sprawą zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne przeciwko insp. Krzysztofowi Lawerowi, komendantowi powiatowemu policji w Wejherowie, oraz funkcjonariuszom odpowiedzialnym za transport dokumentów.
- Dla mieszkańców najważniejsza informacja jest taka, że zaginione dowody zostały już unieważnione, w trybie ekspresowym wyprodukowano nowe, które niebawem do nas dotrą - mówi Mariola Kwaśniewska, sekretarz gminy Gniewino.
Do incydentu doszło tydzień temu. Policjanci, którzy od wielu lat dostarczają nowe dowody osobiste, przyszli do urzędu w Gniewinie z kolejnymi. Problem w tym, że były to dwie paczki, a w protokole odbioru napisano, że powinny być trzy. Wobec tych rozbieżności Urząd Gminy nie przyjął przesyłki. Dowody osobiste unieważniono, a na policji rozpętało się prawdziwe tornado.
Obecnie policjanci z KPP w Wejherowie prowadzą dochodzenie, które ma na celu wyjaśnić wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Dla dobra tego postępowania na obecnym etapie policja nie mówi o szczegółach. O sprawie wiedzą już ich zwierzchnicy.
- W związku z podejrzeniem naruszenia dyscypliny służbowej zostało wszczęte postępowanie przeciwko dwojgu funkcjonariuszom wejherowskiej jednostki. Będzie je prowadzić Komenda Miejska Policji w Gdyni - informuje kom. Maciej Stęplewski z zespołu prasowego KWP w Gdańsku. - Z uwagi na tę sprawę zostało też wszczęte postępowanie dyscyplinarne przeciwko komendantowi powiatowemu policji w Wejherowie, tą sprawą zajmuje się KWP.
CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W CZWARTKOWYM "PAPIEROWYM" WYDANIU "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO" (16 KWIETNIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?