Do ucieczki z aresztu w Lubaniu doszło we wtorek 3 lutego br. Adrian K., mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego, który w areszcie przebywał od stycznia za drobne kradzieże i przestępstwa narkotykowe, podczas jednego ze spacerów, wykorzystał moment nieuwagi strażników i przeskoczył przez więzienną siatkę. Następnie w błyskawicznym tempie uporał się z murem i uciekł w nieznanym kierunku.
W trakcie śledztwa policjantom udało się ustalić, gdzie znajduje się mężczyzna. Do jego zatrzymania doszło w poniedziałek wieczorem w mieszkaniu w Zgorzelcu. Adrian K. nie chciał dobrowolnie wpuścić funkcjonariuszy, dlatego siłą sforsowali oni drzwi i weszli do mieszkania. Poszukiwany zaatakował policjantów, zaczął ich kopać i bić. Bezskutecznie. Został obezwładniony i odprowadzony do aresztu.
- Sprawdzamy teraz, do kogo należało mieszkanie i czy jego właściciel pomagał ukrywać się zbiegłemu, czy też Adrian K. przebywał tam bez jego wiedzy - mówi asp. Antoni Owsiak z policji w Zgorzelcu
Ucieczka Adriana K. spowodowała lawinę zwolnień. 5 lutego 2015 roku Dyrektor Generalny Służby Więziennej odwołał Krzysztofa Stodolnika ze stanowiska dyrektora Aresztu Śledczego w Lubaniu i delegował do czasowego pełnienia służby na tym stanowisku (od dnia 6 lutego 2015 roku) mjr. Szczepana Ociepę, zastępcę dyrektora Aresztu Śledczego we Wrocławiu. Odwołany został także Ryszard Godyla, dyrektor okręgowy Służby Więziennej we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?