Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłaszają się świadkowie i pokrzywdzeni. Natręt atakujący kobiety na celowniku policji

MKR
Policja po tekstach portalu GazetaWroclawska.pl o natręcie zaczepiającym ludzi w MPK podjęła działania. Pierwsi poszkodowani przez natręta w tramwaju już się zgłaszają. Teraz wszystko będzie zależało od treści zeznań. Mężczyzna zaczepiający kobiety w pojazdach MPK może przestać nękać pasażerów.

Gdy portal GazetaWroclawska.pl pisał o mężczyźnie, który w tramwajach w wulgarny sposób zaczepia ludzi, wrocławskie MPK i policja twierdziły, że nic o problemie nie wiedzą. To dziwne, bo internauci od miesięcy przekazywali sobie informację o człowieku, który w pojazdach komunikacji miejskiej próbuje wciągać kobiety w nieprzyjemne rozmowy, opluć, dotykać, do tego czka i beka. Także motorniczowie po pierwszym tekście informowali, że niejednokrotnie o natręcie zawiadamiali policję oraz MPK. Mężczyzna rozbudził tak duże emocje, że doszło do samosądu na nim. Zirytowany człowiek pobił go, twierdząc, że to zemsta za zaczepianie jego dziewczyny. Ani zwiększona uwaga policji, ani pobicie nie skłoniło tramwajowego natręta do zaprzestania działalności.

Czytaj więcej:Samosąd na przystanku. Ofiarą mężczyzna zaczepiający kobiety w MPK [FILM]

Wreszcie po kolejnym naszym tekście policja zaapelowała, by poszkodowani zgłaszali się do komisariatów, by złożyć zeznania. Wystarczyła doba, by były pierwsze efekty. - Mogę przekazać, że pierwsze osoby już się zgłaszają na policję w związku z tymi zdarzeniami – mówi st. sierż. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Część osób dzwoni i policjanci umawiają je na odpowiadającą im godzinę, by mogli złożyć zeznania - dodaje.

Czytaj więcej:Policja i MPK bezradne, a natręt dalej atakuje kobiety w komunikacji miejskiej

Co dalej? To zależą od tego, czego funkcjonariusze dowiedzą się od zeznających. Osoba może być poszkodowana lub być świadkiem nieobyczajnego zachowania czy wybryku, a może być ofiarą przestępstwa: - Jeśli czyjaś nietykalność osobista została naruszona, to jest tu mowa o przestępstwie. Działania zależą od tego, z jaką historią ludzie do nas przyjdą. Dopiero po złożeniu przez takie osoby zeznań, będziemy szukać kwalifikacji prawnej i odpowiedniego artykułu. Każda sprawa musi zostać potraktowana indywidualnie, bo zdarzenia te miały miejsce w różnym czasie, w różnych miejscach, są różni pokrzywdzeni – informuje Rajski.

Pokrzywdzeni proszeni są o kontakt z Komisariatem Policji Wrocław Krzyki pod numerem telefonu 71 782 46 00 lub 71 782 46 01

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska