Do kradzieży doszło w sobotę, 20 lutego, kiedy mężczyzna na chwilę wszedł do sklepu spożywczego przy ul. Żernickiej. Ukradziony rower nie jest jednak typowy – podłączone do niego było urządzenie monitorujące pracę serca warte około tysiąca złotych. Dla złodzieja ten sprzęt będzie jednak bezwartościowy – jego drugą część potrzebną do użycia posiada właściciel.
- Chciałbym bardzo dostać z powrotem ten rower. Był dostosowany do mnie, jest czymś niezbędnym w moim życiu, także ze względu na zalecenia lekarskie. Bardzo zależy mi też na odzyskaniu sprzętu monitorującego pracę serca, który pomagał mi odpowiednio kontrolować wysiłek – mówi Roman Szczepański.
Były kolarz sam składał swój rower – rama marki Wilier, koła Shimano do jazdy na czas. Jednoślad jest biało-czerwonym z czarnymi napisami na ramie i ma niebieskie opony. - Nie ma takiego drugiego w kraju – dodaje Szczepański.
Roman Szczepański ma 59 lat. W latach siedemdziesiątych był członkiem kadry narodowej w kolarstwie. Jest m.in. wielokrotnym mistrzem Dolnego Śląska i brązowym medalistą mistrzostw Polski w 1979 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?