" Aż osiem badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych w latach 1994-2005 potwierdziło związek między ilością punktów sprzedaży napojów alkoholowych a liczbą wypadków drogowych z udziałem alkoholu" - czytamy w opinii ministerstwa.
Według Krzysztofa Brzózki, dyrektora PARPA fakt, że napoje wyskokowe można kupić na stacjach przez całą dobę zwiększa spożycie alkoholu.
- Już 12 państw w Europie opowiedziało się za takim zakazem. Nie będziemy wyjątkiem - podaje w rozmowie z naszym portalem Brzózka.
Przeciwko pomysłowi opowiedzieli się właściciele stacji paliw. Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego podaje, że sprzedaż alkoholu i papierosów to główne źródła dochodu stacji paliw. Jeśli stacje straciłyby tę możliwość zarobku, paliwa prawie na pewno byłyby droższe. - Być może nawet o 50 groszy za litr - twierdzi Leszek Wieciech, dyrektor generalny POPiHN. - W żadnym innym punkcie sprzedaży alkoholu nie ma takiego monitoringu jak na stacjach paliw. Sprzedaż trunków nieletnim jest tu dużo mniejsza, niż w zwykłych sklepach - dodaje.
- Nie można alkoholem wspierać każdej działalności gospodarczej. Stacja paliw ma sprzedawać paliwa. Straszenie wzrostem ceny benzyny jest bardzo populistyczne i nie w porządku - odbija piłeczkę dyrektor PARPA.
Senacki projekt nie spodobał się wielu wrocławianom.
- Takie rozwiązanie sprawi tylko, że ceny paliw pójdą w górę. Lepiej skupić się na uświadamianiu kierowców o skutkach prowadzenia po pijaku - uważa Kamil Songer, tankujący na jednej z wrocławskich stacji paliw.
O skuteczności zakazu nie jest przekonana także Magdalena Dąbrowska, terapeutka z ośrodka uzależnień "Horizon" we Wrocławiu.
- Na pewno nie zmniejszy to liczby osób uzależnionych. Jeśli ktoś ma problem z alkoholem, znajdzie go wszędzie. Liczba sklepów nie ma znaczenia - twierdzi terapeutka.
W poprzedniej kadencji senat również zajmował się zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach. Wtedy jednak pomysł upadł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?