Grzegorz Schetyna przegrał październikowe wybory z Jackiem Protasiewiczem o włos. Przegrał, choć był pewien zwycięstwa. Poparcie obiecywało mu wielu, ale niektórzy zdradzili. Poparli Protasiewicza. Kto? - Łatwo sprawdzić. Ci, którzy sami w wyborach do rady regionu zdobyli najwięcej głosów. Bo poparli ich i żołnierze Schetyny, i ci Protasiewicza - mówią politycy PO.
Marek Szponar zajął w wyborach rady regionu drugie miejsce. Zdobył 316 głosów. Jak pokazały wybory szefa PO, Schetyna mógł liczyć na 194 delegatów, Protasiewicz - na 206.
Czytaj też: Awantura posła PO z konkubiną. Interweniowała policja
Niedługo po wyborach w Platformie Marek Szponar stracił pracę w urzędzie marszałkowskim, kierowanym przez Rafała Jurkowlańca - wiernego polityka Grzegorza Schetyny (pracował tu w departamencie obsługi urzędu). Przypadek? Niektórzy powiedzą że tak - Szponara nie zwolniono, tylko nie przedłużono z nim umowy o pracę.