Na opuszczonym budynku przy skrzyżowaniu ul. Ślężnej i Armii Krajowej w listopadzie pojawił się baner ze zdjęciem zakrwawionego płodu. Fotografia przedstawia aborcję w 22 tygodniu życia. Obok umieszczono zdjęcie szpitala przy ul. Borowskiej. Na banerze znajdują się również napisy: „Dzieci z zespołem downa mają prawo żyć” oraz „Powstrzymajcie aborcję w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym”.
Pojawiające się w mieście zdjęcia zakrwawionych płodów oburzają niektórych wrocławian, którzy uważają je za drastyczne.
- Nie byłoby z tym problemu, gdyby ta wywieszka nie propagowała zakazu aborcji i nie przedstawiała ilustracji, która dla części widzów może być niesmaczna – pisze pani Katarzyna, nasza czytelniczka. - Chciałbym zapytać czy zawieszenie baneru jest odgórne, czy to może czyjaś prywatna inicjatywa, która wisi tam nielegalnie?
Banery propagujące zakaz aborcji wiesza Fundacja Pro-Prawo do Życia, która pod szpitalami regularnie organizuje pikiety pod hasłem „Szpitale bez aborterów”. Ostatnio podobny plakat pojawił się także w Radwanicach.
Fundacja wykupuje miejsca reklamowe w okolicach szpitali i wiesza na nich klikumetrowe billboardy. Na stronie internetowej fundacji znajduje się informacja o wysokości kosztu jednego billboardu, który wynosi 1100 zł. Według informacji na stronie fundacja zebrała około 12 tys. zł od ponad 200 osób wspierających akcję.
W przypadku budynku przy byłych hotelach pielęgniarskich na powieszenie baneru odpłatnie zgodził się prywatny właściciel działki, na której stoi budynek. Miejsce jest wykupione bezterminowo.
- Dopóki szpital nie przestanie dokonywać aborcji, dopóty baner będzie tam wisiał – informuje Adam Brawata – koordynator regionalny w Fundacji Pro-Prawo do Życia.
Przypomnijmy, że w sierpniu wrocławian zbulwersowały zdjęcia płodów, które fundacja powiesiła na murze przy kościele pw. Św. Michała Archanioła przy ul. Prusa. (Czytaj więcej)
- (…) jest to seria drastycznych, brutalnych, ociekających krwią bilbordów - napisała wówczas pani Joanna.
Mariusz Dzierżawski z fundacji "Pro-prawo do życia" tłumaczył wtedy, że fundacja zrobiła już kilkaset wystaw. Według niego zarzuty stawiane są przez osoby, które są zwolennikami aborcji. Dodał, że fundacja wygrywała w sądach sprawy dotyczące drastycznych wystaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?