18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdesperowani rodzice wcześniaków błagają o pomoc (LIST)

AMW
Od jednej z naszych czytelniczek, której dziecko urodziło się jako wcześniak w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, otrzymaliśmy dramatyczną wiadomość - zmniejszana jest liczba pielęgniarek pracujących na oddziale neonatologii, co może spowodować tragedię. Rodzice błagają o pomoc.

Rodzice wcześniaków z USK przy ul. Borowskiej we Wrocławiu napisali list do Doroty Mileckiej, dyrektor do spraw pielęgniarstwa. Oto co napisali:

Zaobserwowałam na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka niepokojące zdarzenie. Niepokojące nie tylko mnie jako matkę dziecka - ale myślę, że także całą opinię społeczną.
Wczorajszej nocy mojemu dziecku spadały drastycznie parametry życiowe, w tym czasie nie było żadnej wolnej od pielęgniarki, która mogłaby pomóc mojemu dziecku. Na dwóch salach intensywnej opieki i wzmożonego nadzoru (na ośmiu pacjentów) aktualnie przebywają trzy pielęgniarki. Jedna z nich zeszła do kolejnego cięcia cesarskiego, druga robiła leki, ostatnia zajęta była innym dzieckiem, które także było niestabilne.
Dodatkowo niekorzystny od 1 grudnia 2013r. podział pielęgniarek będzie następujący:
- 2 pielęgniarki na stałe strona „erkowa”
- 1 położna schodząca na salę cięć cesarskich
- 1 pielęgniarka do sali dla dzieci poerkowych
Z powodu redukcji i rotacji pielęgniarek przedstawię Pani Dyrektor nieprawidłowości zastane na tym oddziale w ostatnich dniach:
Pielęgniarki nie mogą opiekować się prawidłowo pacjentem za co odpowiadają osobiście ponieważ:
- schodzą do ambulatorium pobrać krew,
- odchodzą od dziecka aby zrobić leki,
- położna schodzi do cesarskiego ciecia,
- pielęgniarki przemieszczają się między oddziałami narażając pacjentów na zakażenia międzyoddziałowe.
Potrzebna jest większa liczba pielęgniarek, ponieważ:
- mają nowe przyjęcia i robiąc wkłucia potrzebna jest asysta dwóch pielęgniarek, proszę się zastanowić, co w przypadku przyjęcia bliźniaków lub trojaków?
- także do czynności pielęgnacyjnych: karmienia, odśluzowywania są potrzebne dwie pielęgniarki. W tym czasie często spadają parametry dziecka, ponieważ CHOCIAŻ JEST TO MAŁY PACJENT JEST TO TRUDNY PACJENT, zatem potrzebna jest, znów to powtórzę większa liczba pielęgniarek. Także do reanimacji.
Także przyjmując obce pielęgniarki z innego szpitala, nieznające historii dziecka narażamy pacjenta na niewłaściwą opiekę (włączając brak zaangażowania obrazujący się tym, że takie pielęgniarki nawet mieszają mleko rożnych dzieci). Pielęgniarki te mechanicznie podchodzą do dzieci, zamiast karmić z butelki dzieci (uczyć karmienia butelką) karmią je sondą. Robią to szybko co skutkuje ulewaniem się mleka i spadkiem wagi ciała dziecka, przedłużając czas pobytu dziecka w szpitalu.
Widzi i rozumie te skrajną nieprawidłowość każdy rodzic, z tego powodu niżej podpisani rodzice proszą o pozostawienie 5 stałych pielęgniarek z tego szpitala do opieki nad pacjentami. Są wytyczne ściśle określające warunki pracy na takim oddziale, prosimy o ich przestrzeganie.
Prosimy o szybką reakcję.
Czy musi dojść do tragedii aby ktoś zastanowił się nad takim rozwiązaniem?
Szpital nie potrzebuje niepotrzebnego rozgłosu, zwłaszcza w świetle ostatnio napisanego w pozytywnym tonie artykułu o opiece na tym oddziale nad wcześniakami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska