Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdalne nauczanie to fikcja! Tak uważają wrocławscy uczniowie i ich rodzice

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne pixabay
Brak kontaktu z nauczycielami, brak haseł do platform i tylko dwie lub trzy lekcje zamiast zaplanowanych sześciu. Mamy powtórkę z wiosny.

Od dziś (26 października) przez kolejne dwa tygodnie uczniowie klas IV-VIII wrocławskich szkół podstawowych i wszyscy szkół ponadpodstawowych muszą się uczyć zdalnie. Niestety, w wielu przypadkach nauka w sieci to fikcja, bo, jak alarmują rodzice i sami uczniowie, z częścią nauczycieli nie ma kontaktu, a udział w lekcjach często jest niemożliwy z powodu braku dostępu do wskazanych platform nauczania w sieci.

Wrocławska oświata to w sumie 246 placówek, w tym 80 szkół podstawowych i 36 ponadpodstawowych, które – w związku z objęciem Wrocławia, jak i całego kraju, nowymi obostrzeniami – zmuszone były zmienić tryb nauczania – informuje biuro prasowe wrocławskiego magistratu. Obecnie już ponad 49 tysięcy uczniów klas starszych szkół podstawowych oraz średnich przeszło na zajęcia zdalne prowadzone przez 4800 nauczycieli. Niestety w wielu przypadkach to nie zadziałało.

- Przeszliśmy na zdalne nauczanie już od 20 października, tak zdecydowała dyrektor. Niestety, jest ono fikcją, podobnie jak w poprzednim semestrze, wiosną - usłyszeliśmy od rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 42 we Wrocławiu.

- Wiele dzieci nie ma nawet loginów do Teamsów, nauczyciele albo się nie odzywają wcale, albo wysyłają zadania do zrobienia. Ta sytuacja przypomina dokładnie to, co działo się wiosną, na początku pandemii. W naszej szkole nie zrobiono praktycznie nic, albo bardzo niewiele, aby system zdalnej nauki usprawnić - mówi Irmina Pytlowana-Jankowska, przewodnicząca rady rodziców w SP 42. - Cały wrzesień i przez połowę października była cisza i nagle przed przejściem na zdalne nauczanie, okazało się, że co prawda mamy się opierać na dzienniku elektronicznym - Librusie synergia i na Teamsach, ale wielu rodziców i uczniów, do tej drugiej platformy nie ma haseł dostępu. Zamiast przygotować nas do tego, od dyrekcji dostaliśmy tylko ogólnikowe wytyczne z resortu edukacji – dodaje.

Gdy tylko dzieci przeszły na zdalne nauczanie, dyrektor podstawówki poszła na chorobowe, podobnie zresztą jak kilku nauczycieli. Wprawdzie dziś wróciła do szkoły, ale odmówiła rozmowy z nami i ustosunkowania się do tych zarzutów.

Ze skargami to proszę dzwonić do Wydziału Edukacji Urzędu Miasta albo do Kuratorium – usłyszeliśmy od sekretarki.

W innych szkołach zdalne nauczanie też często tylko w teorii

Identyczne problemy zgłaszają rodzice i uczniowie z innych wrocławskich szkół.

- Na zdalne nauczanie przeszliśmy już przed tygodniem, ale z połową nauczycieli do tej pory nie miałem kontaktu – mówi nam uczeń II klasy XVII LO we Wrocławiu. Zamiast sześciu czy siedmiu lekcji wpisanych do planu, codziennie ma tylko po dwie lub trzy. - Nie wiem czy lekcje z matematyki mogę nazwać lekcjami, bo dostajemy tylko maile od nauczycielki z zadaniami do rozwiązania, zero tłumaczenia – opowiada. Podobne głosy dotarły do nas od rodziców i uczniów Szkoły Podstawowej nr 76, również tam część uczniów nie ma jeszcze haseł do Teamsów i mogą brać udział tylko w części z zaplanowanych lekcji. Dyrektorzy tych placówek również odmówili nam rozmowy. W jednej z nich w sekretariacie usłyszeliśmy, żeby nie zawracać im głowy, kiedy mają kolejne przypadki koronawirusa i nauczycieli na zwolnieniach lekarskich.

Sytuacji nie ułatwiają awarie Librusa. Tak było na przykład dziś rano, kiedy to internauci zgłaszali, że system bardzo długo się ładuje lub w ogóle nie działa. Co prawda ruszył przed południem, ale wciąż mamy sygnały o pojawiającym się komunikacie: ups coś poszło nie tak, spróbuj ponownie za kilka minut.

Kurator mówi, żeby nie oczekiwać cudów

O zgłaszane przez wrocławian problemy z e-nauką zapytaliśmy dolnośląskiego kuratora oświaty Romana Kowalczyka.\

- Nie oczekujemy cudów. Nauczanie zdalne to konieczność, po to, by ograniczyć kontakty między ludźmi i rozprzestrzenianie się wirusa – odpowiedział kurator. - Nie lekceważymy żadnych sygnałów. Jeśli rodzic się zgłosi, będziemy interweniować. Również dyrektorzy szkół są ważnym adresatem uwag i postulatów rodziców. Powinni wprowadzane przez siebie rozwiązania konsultować z nimi. Ale też z samymi uczniami.

Z kolei wrocławski magistrat rekomenduje dyrektorom wrocławskich placówek oświatowych korzystanie w edukacji na odległość z Wrocławskiej Platformy Edukacyjnej (pe.edu.wroclaw.pl), opartej na systemach Office 365 z Microsoft Teams, Moodle oraz e-Czytelnia IBUK Libra.

- Ze względu na to, że większość szkół w kraju korzysta ze zdalnych technik nauczania, liczymy się z przejściowymi utrudnieniami w korzystaniu z narzędzi zdalnych, tak jak miało to miejsce wiosną. Same szkoły, poza pracą w oparciu o polecaną przez miasto Wrocławską Platformę Edukacyjną, mogą również decydować się na korzystanie z innych platform do nauki zdalnej oraz używają dzienników elektronicznych do kontaktu z rodzicami i uczniami. Decyzja o przyjętych rozwiązaniach należy zawsze do dyrektorów placówek. Nadal są zachorowania wśród nauczycieli i uczniów, które niejednokrotnie utrudniają dyrektorom organizacje pracy. Także zdalnej. Z informacji przekazywanych przez dyrektorów wiemy, że o ile uczniowie przechodzą zachorowania na covid lekko o tyle, w przypadku nauczycieli przebieg choroby jest zwykle cięższy – wyjaśnia Anna Bytońska z biura prasowego Urzędu Miasta.

Jak dotąd w ramach Wrocławskiej Platformy Edukacyjnej konta Micrsoft Teams ma założonych blisko 60 tysięcy uczniów i nauczycieli z ponad 80 placówek.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska