Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbilansowanie pasz podstawą stabilnej wydajności mlecznej krów

Redakcja
Zbilansowanie pasz podstawą stabilnej wydajności mlecznej krów- Ważne jest zapewnienie właściwych pasz i bezpiecznych warunków - mówi Michał Matuszczyk.
Zbilansowanie pasz podstawą stabilnej wydajności mlecznej krów- Ważne jest zapewnienie właściwych pasz i bezpiecznych warunków - mówi Michał Matuszczyk. Łukasz Zarzycki
Odpowiednio skomponowane i wymieszane pasze podane we właściwie rozdrobniony sposób i wzbogacone dodatkami są kluczem do sukcesu w osiągnięciu wysokiej wydajności krów.

Gospodarstwa mleczne za cel stawiają sobie uzyskanie jak największej wydajności stada, tym większe ma to znaczenie w dobie zniesienia kwot mlecznych. Podstawą dla osiągnięcia ocze-kiwanego efektu i utrzymania na wysokim poziomie wydajności jest odpowiedni system żywieniowy.

Optymalizacja składu paszy

- Ważne, by zwiększanie wydajności krów odbywało się rozsądnie. W żywieniu najważniejsze są stabilizacja i optymali-zowanie zawartości tłuszczu i białka w mleku przy jednoczesnym zachowaniu dobrej zdrowotności i płodności krów – radzi Michał Matuszczyk z Modliszewic w powiecie koneckim, właściciel stada 120 krów, które w 2014 roku osiągnęły najwyższą wydajność w Świętokrzyskiem.

Opracowane nowoczesne systemy żywienia dla najpopular-niejszej w regionie rasy holsztyńsko-fryzyjskiej mają pokryć całkowite zapotrzebowanie energetyczne, białkowe i mineralno-witaminowego w kolejnych etapach rozwoju. Największą wydajność, zawartość tłuszczu i białka w mleku można zyskać odpowiednio bilansując dawkę pokarmową. Koniecznym warunkiem w żywieniu wysokowydajnych krów jest stabilizacja proce-sów fermentacyjnych w żwaczu.

Dla osiągnięcia efektu trzeba wyregulować proporcje pasz objętościowych (włókna surowego) do pasz treściwych (zawie-rających łatwo fermentujące składniki, np. skrobię). - Pasze ob-jętościowe muszą być najlepszej jakości, dawka zbilansowana pod kątem energii i białka, makroelementów, mikroelementów i witamin. Stosuje się dodatki, które poprawiają pobranie suchej masy, na przykład wyciągi z roślin, melasę - zaznacza Piotr Floryszczak, ekspert z firmy Ekoplon.

Aby procesy fermentacyjne przyniosły oczekiwany skutek, pasze objętościowe i treściwe powinny być zmieszane, odpo-wiednio rozdrobnione i podawane krowom jednocześnie, czyli w systemie tmr (z angielskiego total mixed ration - całkowicie wymieszana dawka). Podawanie kolejnych składowych paszy nie przyniesie takiego efektu. Dla rolnika, jako producenta mleka, najważniejsza jest zawartość tłuszczu i białka, ponieważ ich za-wartość decyduje o cenie mleka.

Stały poziom białka i tłuszczu

Wpływ białka i energii jest nierozdzielny. Ich zbilansowanie przynosi korzyści. Zwiększenie ilości białka w paszy odpowiednio zwiększa zawartość białka w mleku, ale musi być zachowany warunek jednoczesnego dostarczania odpowiedniej dawki energii. Jeśli białka braknie, a poziom energii zostanie zachowany, zawar-tość białka w mleku spadnie, ale nieznacznie. Dlatego tak ważna jest dbałość o odpowiednie proporcje białka i energii w każdej dawce pokarmowej. Najlepiej wykorzystywany jest poziom białka do 13 procent w suchej masie paszy. Znaczne obniżenie z kolei dawek energii skutkuje obniżeniem płodności.

Prócz białka dla producenta mleka znaczenie ma tłuszcz. Zapewnia go dodawane do paszy odpowiedniej ilości i rodzaju włókno surowe. Optymalna ilość włókna w suchej masie paszy powinna wynosić od 18 do 22 procent. - Jedną z częstszych przyczyn spadku zawartości tłuszczu jest włączenie w skład pasz młodych zielonek oraz podawanie pasz treściwych w nadmiarze, a odstawienie pasz o większej zawartości włókna, jak siana i słomy – wyjaśnia Michał Matuszczyk.

Na wysokość tłuszczu wpływa też ilość energii. Wraz ze wzrostem ilości zjedzonej strukturalnej paszy objętościowej rośnie poziom, a co za tym idzie - zawartość tłuszczu w mleku. Głównym nośnikiem energii są węglowodany, których wysokie ilości zawie-rają kiszonki z kukurydzy. Większe ilości w paszy wysłotek z bu-raków cukrowych, które zawierają cukry, oraz ziaren zbóż, które zawierają skrobię, obniżają poziom tłuszczu w mleku, tym samym pogarsza zdrowotność krów.

Łączenie w paszy dużych ilości kiszonek z kukurydzy z ziar-nem oraz ziaren zbóż również przełoży się na spadek zawartości tłuszczu. Niezbędne jest podawanie białka w formie śruty sojowej i rzepakowej oraz gniecionego mokrego ziarna kukurydzy, poda-wanego w formie zakiszonej.

Konieczne witaminy i minerały

Żywienie paszami treściwymi odbija się na kondycji żwacza, dla zapobiegania kwasicy i regulacji pH stosuje się stopniowo wprowadzane w niewielkich ilościach dawki kwaśnego węglanu sodu (NaHCO2). Najlepiej wymieszać go z paszą. U krów wyso-kowydajnych można stosować specjalne dodatki zawierające tłuszcz chroniony przed rozpadem w żwaczu.

Krowom w pierwszym okresie laktacji, zwłaszcza tym o dużej wydajności, u których zapotrzebowanie na energię znacznie przewyższa możliwości jej pobrania z paszy, konieczne jest po-dawanie dodatków paszowych. Powinny one zawierać dużo łatwo przyswajalnej energii i uzupełniać niedobory makro- i mikroele-mentów. - Niezmiernie ważne jest podawanie dodatków krowom wysokowydajnym w czasie okołowycieleniowym, kiedy narażone są na porażenia, zalegania łożyska, ketozę. Zapobieganie tym chorobom zaczyna się już okresie zasuszenia - podkreśla Piotr Floryszczak z Ekoplonu.

Podsumowując, dobrymi paszami w żywieniu krów mlecznych są kiszonki z kukurydzy (energia), lucerny i traw pod-suszonych (zapewnią białka); śruty zbożowe (skrobia) wzbogaco-ne dodatkiem śruty rzepakowej, sojowej; suszone wysłotki bura-czane, słoma i siano (źródło włókna); młóto-browarniane (białko), ważne są dodatki mineralno-witaminowe; siano lub dobra słoma zbożowa dla poprawienia perystaltyki przewodu pokarmowego.

 

– Najważniejsze, by przez cały rok podawać tę samą paszę, korzystając z formy przechowywania, jaką jest zakiszanie, wtedy wydajność będzie utrzymywała się na równym poziomie. Nie można pomijać podawania dodatków mineralno- witaminowych. Opłacalne jest kupowanie premiksów, które zawierają minerały i witaminy oraz śrutę sojową i rzepakową, które są źródłem białka – radzi rolnik.

Bezpieczne warunki cały rok

O dobre bilansowanie diety należy dbać przez cały rok. W czasie zimowym należy uwzględnić dodatek pasz koncentratów białkowych, natomiast latem - energetycznych. W stadach, gdzie żywienie w ciągu całego roku oparte jest na tej samej paszy, nie występują wahania w zawartości tłuszczu i białka w mleku. Nagłe zmiany pasz w żywieniu krów mlecznych odbijają się na składzie surowca.

- Na wydajność wpływ mają warunki, w jakich zwierzę jest utrzymywane, jak zapewnienie stałego dostępu do czystej wody i dużo świeżego powietrza. Istotne jest prawidłowe obchodzenie się ze zwierzętami, łagodne i bezstresowe. Zapewnienie dobrostanu zwierząt i higieny otoczenia zminimalizuje stres, co ma znaczenie także dla płodności krów – podsumowuje hodowca Michał Ma-tuszczyk.

 

Marzena Ślusarz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zbilansowanie pasz podstawą stabilnej wydajności mlecznej krów - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska