Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Girzyński, zawieszony poseł PiS, wydał oświadczenie. Niedzielski: To zachowanie niegodne

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
17.12.2014 warszawaPoseł PiS zawieszony w prawach członka partii. Wydał oświadczenie
17.12.2014 warszawaPoseł PiS zawieszony w prawach członka partii. Wydał oświadczenie fot bartek syta
Zbigniew Girzyński został zawieszony w prawach członka PiS, za zaszczepienie się jako pracownik toruńskiego UMK. - Nikogo o żadne pierwszeństwo w kolejce nie prosiłem i w żadnym wypadku nie zaszczepiłem się poza kolejnością – zapewnia parlamentarzysta. Minister zdrowia Adma Niedzielski określił zachowanie posła jako "niegodne".

Poseł, który jest także pracownikiem naukowym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, znalazł się w gronie pracowników uczelni, którzy zostali zrównani z medykami i w związku z tym dołączyli do grupy która mogła zaszczepić się w pierwszej kolejności.

O zawieszeniu Girzyńskiego w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości poinformował w mediach społecznościowych jego partyjny kolega – Krzysztof Sobolewski.

- Zasady obowiązują wszystkich – podkreślił na Twitterze.

O sprawie posła, ale także o szczepiach niemedycznych pracowników UMK poinformowały „Nowości Dziennik Toruński”.
„W całej sprawie kontrowersje budzi nie tyle możliwość zaszczepienia się przez posła Girzyńskiego, co po prostu pracowników uczelni, którzy zostali zrównani z medykami i dołączeni do grupy uprzywilejowane” – czytamy w gazecie.

Girzyński: Nikogo o żadne pierwszeństwo w kolejce nie prosiłem

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych poseł Zbigniew Girzyński, który przytoczył treść listu, z 22 grudnia 2020 r. od rektora UMK do pracowników uczelni.

„W związku z możliwością objęcia pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu szczepieniami przeciwko COVID-19 osoby zainteresowane mogą zgłosić chęć zaszczepienia się za pośrednictwem formularza w terminie do 23 grudnia 2020 r. do godziny 13:00. […] Uwaga! W tym samym terminie, tj. do 23 grudnia 2020 r. do godziny 13:00 należy dostarczyć do portierni Rektoratu wydrukowane i podpisane oświadczenie o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych. Dotyczy to wszystkich zainteresowanych szczepieniem” - czytamy.

Ja wskazał poseł, rektor UMK w mediach społecznościowych poinformował, że parlamentarzysta „dopełnił formalności i zgłosił się”, zachęcając także innych do takiej postawy.

„Następnie postępowałem, jak inni pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, zgodnie w informacjami przekazywanymi przez mojego pracodawcę jakim jest Uniwersytet, oraz zgodnie z wytycznymi z Ministerstwa Zdrowia przekazywanymi mi (podobnie jak innym) za pośrednictwem portalu: pacjent.gov.pl na moje internetowe konto pacjenta. Tam otrzymałem stosowne skierowanie oraz termin i miejsce szczepienia wystawione przez Ministerstwo Zdrowia” – tłumaczył poseł na Facebooku.

Jak dodał „nikogo o żadne pierwszeństwo w kolejce nie prosił i w żadnym wypadku nie zaszczepił się poza kolejnością”.

„Postąpiłem od A do Z zgodnie z obowiązującym mnie prawem i w myśl zaleceń władz Uczelni, która jest moim podstawowym miejscem pracy. Podzielam opinię sformułowaną przez pana posła Krzysztofa Sobolewskiego, że „zasady obowiązują wszystkich”. Obowiązywać powinny zwłaszcza tych, którzy je ustanawiają. Ja jedynie zgodnie z nimi postępowałem i postępować będę” – oświadczył Girzyński.

„Poseł Girzyński nie mieści się w tych kryteriach, złamał zasady”

Rządowy portal poświęcony szczepieniom – Szczepmy się – przekazał, że uczelnie medyczne oraz uczelnie prowadzące kierunki medyczne mogły zgłosić pracowników medycznych, zgodnie z NPS.
„UMK dał taką możliwość wszystkim pracownikom. Poseł Girzyński nie mieści się w tych kryteriach, złamał zasady. Nie ma usprawiedliwienia dla takiego postępowania” – czytamy.

Niedzielski: To zachowanie niegodne

Do szczepienia posła odniósł się na antenie Radia Zet minister zdrowia Adam Niedzielski. - Uważam, że to jest zachowanie niegodne, bez względu na barwy polityczne. Ta sytuacja robi wrażenie pewnej analogii, która mieliśmy na WUM, gdzie wszyscy byli zaskoczeni tym, że w zasadzie to oni byli zaproszeni, że biorą udział w jakiejś akcji promocyjnej. To są takie tłumaczenia z kategorii 5-latka – stwierdził.

Szef resortu zdrowia dodał, że z jego punktu widzenia „to sytuacja absolutnie nieakceptowalna”. - Mam nadzieję, że to się szybko wyjaśni jakim mechanizmem zostało to zrobione – mówił.

Będą kontrole ministerialne

- To sytuacja absolutnie nieakceptowalna i chcę powiedzieć, że jestem po porannej rozmowie z ministrem Czarnkiem. Ustaliliśmy że niezależnie od profilu ministerstw, jakimi kierujemy, każdy z nas przeprowadzi kontrolę. Moja kontrola będzie prowadzona z poziomu NFZ, który będzie prawidłowość weryfikował samego szczepienia, procesu zapisu, a minister Czarnek na pewno skoncentruje się na zagadnieniach związanych po prostu z nadzorem uczelni - zapowiedział szef resortu zdrowia na konferencji prasowej.

Minister zdrowia podkreślił, że najważniejsze jest to, żeby w pierwszej kolejności pilnować prawa dostępu seniorów, a „nie osób, które używają jako słów tłumaczenia, że są zaskoczone tym, że nie należą czy nie znalazły się w grupie, która powinna być szczepiona”. - Już naprawdę chyba każdy dorosły Polak wie, że szczepimy w tej chwili grupę 0 i seniorów powyżej 60. roku życia i trudno uznać, żeby poseł Girzyński w jakiejkolwiek z tych grup się znajdował. Nie ma akceptacji dla takiej postawy bez względu na barwy polityczne, wykonywany zawód – stwierdził.

Niedzielski dodał, że „bez względu na barwy polityczne, na to, czy dotyczy to aktorów, biznesmenów czy polityków, mam tutaj absolutnie jednoznaczne stanowisko”. - Że jest to niezachowanie standardów, sytuacja niedopuszczalna i moją rolą jako ministra zdrowia jest pilnowanie pewnego porządku. Myślę, że ta sytuacja też po raz kolejny obrazuje, że zarządzanie programem szczepień musi mieć charakter centralny. To tez odpowiedź na pewne zarzuty opozycji, która mówiła o konieczności decentralizacji, ale proszę zobaczyć, że tylko i wyłącznie właśnie takie centralne zapisy, pilnowanie szczepień dają możliwość kontrolowania tego procesu – mówił minister.

O sprawę szczepienia posła Girzyńskiego pytany był w Radiu Plus minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. - To jest uczelnia niemedyczna, natomiast ma wydział medyczny. W moim przekonaniu nie mógł się zaszczepić. Wyjaśnienia są logiczne, ale mogą to ocenić wyłącznie negatywne – ocenił. - Z punktu widzenia ministra edukacji i nauki będę przyglądał się temu procesowi podejmowanemu przez rektora UMK w grudniu 2020 roku – zapowiedział minister.

Będzie dyscyplinarka dla posła?

Jak ustaliło RMF FM, rzecznik dyscypliny partyjnej PiS Karol Karski na wniosek Jarosława Kaczyńskiego wszczął postępowanie dyscyplinarne ws. Zbigniewa Girzyńskiego. Radio informuje, że Girzyński w rozmowie telefonicznej przedstawił dziś swoje stanowisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zbigniew Girzyński, zawieszony poseł PiS, wydał oświadczenie. Niedzielski: To zachowanie niegodne - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska