Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd TBS Wrocław: Sprawa podwyżek czynszów nie powinna trafić do sądu! Zarząd prosi o pilną zmianę prawa

Błażej Organisty
Błażej Organisty
Zarząd TBS Wrocław chce wprowadzenia przepisu jednoznacznie zabraniającego lokatorom kwestionowania podwyżek czynszów na drodze sądowej. Adwokat Grzegorz Prigan uważa, że kierownictwo spółki i włodarze Wrocławia próbują pozbawić wszystkich mieszkańców TBS w Polsce konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do sądu.

Spis treści

Zarząd TBS Wrocław poprosił pisemnie Ministerstwo Rozwoju i Technologii o pilną zmianę ustawy o ochronie praw lokatorów. Chce wprowadzenia przepisu, który wskazałby bezpośrednio, że lokatorzy nie mają prawa kwestionować podwyżek czynszów w sądzie.

Przypominamy, że po tym jak TBS Wrocław zarządził podniesienie czynszów najmu średnio o 28 proc. od czerwca, lokatorzy, za pośrednictwem dwóch lokalnych kancelarii, złożyli ponad 1600 pozwów.

"W świetle przepisów obowiązujących obecnie, działania TBS Wrocław w zakresie aktualizacji stawki czynszu są w pełni zgodne z prawem" - przekonuje Łukasz Maślanka, rzecznik spółki.

TBS obawia się utraty pieniędzy z podwyżek

Do czasu rozstrzygnięcia sprawy mieszkańcy będą płacić dotychczasową stawkę. "Zatrzymanie podwyżki czynszowych w całym okresie trwania procesów oznaczałoby dla każdego SIM-u [nowa nazwa TBS - przyp. red.] ograniczenie przychodów, a tym samym powodowałaby znaczne utrudnienia w planowaniu dalszych działań spółki" - czytamy w piśmie z 5 kwietnia 2022 r.

Zarząd TBS ocenia, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, stwierdzenie niezasadności podwyżki czynszu nie powinno być w ogóle rozpatrywane przez sądy. "Niestety, nie ma obecnie pewności, że tak się stanie" - czytamy dalej w piśmie.

Wątpliwa interpretacja prawa

Adwokat Grzegorz Prigan, który złożył część pozwów w imieniu lokatorów, uważa, że interpretacja prawa w wykonaniu zarządu TBS jest wątpliwa. Podkreśla, że kierownictwo spółki gminnej, jak również władze miasta, starają się, aby mieszkańcy bezwarunkowo i bezkrytycznie przyjęli podwyżkę i zapłacili.

"W Polsce każdy może zwrócić się do sądu, gdy poszukuje sprawiedliwości lub gdy ma interes w ustaleniu swojego statusu prawnego. Prawo do sądu oznacza, że o prawach i obowiązkach obywatela Rzeczypospolitej decyduje ostatecznie sąd i nikt inny. Gwarancje praw i wolności jednostki w demokratycznym państwie prawa nie mogą być ograniczane, jak wnioskuje zarząd TBS Wrocław, żądając zmiany prawa" - twierdzi prawnik.

Prigan podkreśla, że niezależnie od tego, czy prawo zostanie zmienione, sąd nie przerwie rozpatrywania pozwów. Ewentualny nowy przepis miałby zastosowanie od momentu wpisania go do ustawy. Adwokat policzył, że zamrożenie podwyżki oznacza dla TBS przychody niższe o około 400 tys. zł w skali miesiąca, czyli około 5 mln zł w skali roku. Spółka walczy o dodatkowe pieniądze z najmu, chociaż biedna nie jest. Poprzedni rok zamknęła z zyskiem ok. 8,5 mln zł.

Mieszkańcy mają przyjmować decyzje bezdyskusyjnie

Ministerstwo odpisało zarządowi TBS, że zgadza się ze stanowiskiem spółki dotyczącym zasad wyliczania stawek czynszu, a także z tym, że konkretne zapisy w ustawie o ochronie praw lokatorów nie odnoszą się do lokali mieszkalnych w zasobach SIM (Społeczna Inicjatywna Mieszkaniowa).

"Niestety, ministerstwo dało się wciągnąć w grę TBS Wrocław i udzieliło nieprzystającej w demokratycznym systemie prawnym odpowiedzi, sugerując niejednoznacznie, że rzeczywiście mieszkańcy TBS nie mają prawa iść do sądu. Gdy tylko TBS dostało tę odpowiedź, zarządzający spółką rozesłali pismo do najemców, informując, że nie mają prawa sądzić się w sprawie podwyżek" - interpretuje Grzegorz Prigan.

Marcin Zatorski, drugi prawnik, który też złożył pozwy w imieniu lokatorów, przewiduje, że sąd rozpatrzy sprawę w ciągu kilku miesięcy. Uważa, że jest ona oczywista i przejrzysta. Jego zdaniem, sąd powinien wydać decyzję przychylną mieszkańcom.

TBS obniża zaliczki

W międzyczasie TBS poinformowało, że od maja obniżyło wysokość zaliczek za centralne ogrzewanie i ciepłą wodę. Zmian wpłynie na całkowitą opłatę za mieszkanie, która – według kalkulacji spółki – zmniejszyła się o około 234 złotych miesięcznie. Niższe stawki dotyczą lokatorów budynków z kotłami gazowymi, których jest 76 ze 100 wszystkich w zasobie TBS Wrocław.

Zarząd TBS Wrocław: Sprawa podwyżek czynszów nie powinna tra...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska