Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamykają wyciąg na Kopę. Dziś ostatni dzień kursowania na Śnieżkę, tłumy na szczycie [ZOBACZ]

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Niezwykle popularny wyciąg na Kopę przestaje działać na ponad trzy tygodnie. To dzięki niemu, tłumy turystów szturmują w weekendy najwyższy szczyt Sudetów
Niezwykle popularny wyciąg na Kopę przestaje działać na ponad trzy tygodnie. To dzięki niemu, tłumy turystów szturmują w weekendy najwyższy szczyt Sudetów Karpacz Ski Arena
Niedziela 20 marca to formalnie ostatni dzień funkcjonowania "Zbyszka", czyli kolei linowej na Kopę, popularnie zwanej wyciągiem na Śnieżkę. Od poniedziałku 21 marca, rozpoczyna się planowa przerwa, wymuszona przeglądem okresowym. Jak długo potrwa? Przeczytajcie poniżej.

Niezwykle popularny wyciąg na Kopę pod Śnieżką wstrzymuje funkcjonowanie na najbliższe 3 tygodnie. Formalnie niedziela - 20 marca, miała być ostatnim dniem działania 4-osobowej kanapy przed przerwą na okresowy przegląd. Okazało się jednak, że te plany pokrzyżował silny wiatr, który w niedzielę pojawił się w Karkonoszach. Jak informują pracownicy Karpacz Ski Arena, w niedzielę nie udało się uruchomić wyciągu ze względów bezpieczeństwa. Sobota była zatem ostatnim dniem funkcjonowania wyciągu i piękna pogoda przyciągnęła w Karkonosze prawdziwe tłumy. Zdobywanie Śnieżki z wykorzystaniem "Zbyszka" i wjazdem na Kopę, to najpopularniejszy sposób wśród turystów, którzy nie zamierzają pokonywać całego przewyższenia samodzielnie, idąc na własnych nogach z Karpacza.

Ostatni dzień funkcjonowania wyciągu na Śnieżkę i tłumy w drodze na szczyt - tak to wyglądało w sobotę

Niezwykle popularny wyciąg na Kopę przestaje działać na ponad trzy tygodnie. To dzięki niemu, tłumy turystów szturmują w weekendy najwyższy szczyt Sudetów

Zamykają wyciąg na Kopę. Dziś ostatni dzień kursowania na Śn...

Przypomnijmy, że "Zbyszek" przeszedł przed kilkoma laty gruntowną modernizację i pojedyncze krzesełka wożące turystów przez blisko 60 lat, zostały zastąpione przez nowoczesną, 4-osobową kanapę. Dzięki "Zbyszkowi" turyści są wwożeni na wysokość 1325 m n.p.m., skąd mają już tylko około 30 minut łatwego marszu do schroniska PTTK "Dom Śląski", a następnie kolejne pół godziny na szczyt Śnieżki.

Po zamknięciu kolei linowej "Zbyszek" Śnieżkę trzeba będzie zdobywać na własnych nogach, startując z Karpacza, z wysokości około 750 m n.p.m., a zatem w warunkach zimowych robi się z tego naprawdę poważna, całodzienna wyprawa. Karpacz Ski Arena, która jest operatorem wyciągu, informuje, że przerwa techniczna spowodowana okresowym przeglądem potrwa do 15 kwietnia. A to oznacza, że wyciąg na Śnieżkę powinien ponownie ruszyć tuż przed świętami wielkanocnymi.

- Pozostałe koleje i wyciągi narciarskie w kompleksie Karpacz Ski Arena wciąż pracują - informuje operator. - Nadal trwa sezon narciarski. Jego zakończenie jest uzależnione od warunków na nartostradach w stacji. Te są na ten moment bardzo dobre - dodaje.

Wciąż działają wyciągi i taśmy Karpacz Ski Arena:

  • Euro
  • Jan
  • Liczykrupa
  • Kubuś
  • Leniuch
  • Leniuch II

W niedzielę 20 marca poza "Zbyszkiem" unieruchomione były także orczyki:

  • Złotówka
  • Grosik

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska