- Pierwsze 20-30 minut było spokojnie, a później leciały butelki, kamienie, wyzwiska - relacjonują mieszkańcy Legionowa niedzielne (15.03) zamieszki pod komendą policji. Kontrowersje wywołała akcja funkcjonariuszy, podczas której zmarł 19-latek. Chłopak połknął woreczek z marihuaną. Według jednej wersji, zadławił się nim, a według innej - został uduszony przez policjanta, który nie chciał pozwolić 19-latkowi na połknięcie narkotyku.
- Cały czas mówimy o plotkach, które funkcjonują gdzieś w przestrzeni publicznej - odpowiada rzecznik Komendanta Stołecznego Policji st. asp. Mariusz Mrozek. Jak dodaje, nie wiadomo nic o zamiarach prokuratury ws. zawieszenia policjantów, co może wskazywać na brak przesłanek, by stwierdzić ich winę bądź niedopełnienie obowiązków.
Zamieszki po zagadkowej śmierci 19-latka w Legionowie. St. asp. Mariusz Mrozek, rzecznik Komendanta Stołecznego Policji: Cały czas mówimy o plotkach
(film: TVN24/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?