Dotychczasowy dziekan dr hab. Włodzimierz Gromski zrezygnował z pełnienia funkcji od 1 marca. W oświadczeniu skierowanym do pracowników wydziału napisał, że powodem jest fakt, że większość pracowników zagłosowała przeciwko naukowcom zaproponowanym przez niego do Uczelnianego Kolegium Elektorów (uczestniczy w wyborach rektora uczelni). Pracownicy wydziału prawa postanowili wybrać inne osoby niż te zaproponowane przez dziekana.
- Wynik głosowania odbieram jako wyraz braku zaufania do mojej osoby i podejmowanych przeze mnie działań - napisał dziekan. I ten krok mocno skomplikował sytuację, bo dotychczasowy dziekan miał rządzić tylko do końca kadencji - czyli do 31 sierpnia (dziekanów wybiera się wraz z rektorem uczelni).
W najbliższy poniedziałek rada wydziału prawa wybierze aż dwóch dziekanów. Jednego, który dokończy kadencję za dr hab Gromskiego i od razu nowego dziekana, który będzie rządził wydziałem od 1 września, gdy będzie już znany nowy rektor uczelni.
Żeby było jeszcze ciekawiej w obu przypadkach jest już praktycznie przesądzone kto będzie pełnił te funkcje, bo mamy po jednym kandydacie. Kandydatem do bycia dziekanem do 31 sierpnia jest prof. Wiesława Miemiec, a jedynym na razie kandydatem do objęcia funkcji dziekana od 1 września jest prof. Karol Kiczka. Prof. Kiczka został też zgłoszony jako jeden z 13 kandydatów do objęcia funkcji rektora uczelni, ale otrzymał zaledwie dwa głosy elektorów we wstępnym głosowaniu i nie zdecydował się ostatecznie na kandydowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?