18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zalew Mietkowski: Spuszczają dwa razy więcej wody. Żeglarze przerażeni (ZDJĘCIA)

Jerzy Wójcik
Zalew Mietkowski - ze zbiornika można teraz robić większe zrzuty. Żeglarze obawiają się, że przy nowej przystani zabraknie wody
Zalew Mietkowski - ze zbiornika można teraz robić większe zrzuty. Żeglarze obawiają się, że przy nowej przystani zabraknie wody fot. Jerzy Wójcik
Walka o... wodę w Zalewie Mietkowskim. W tym roku urzędnicy zdecydowali, że minimalny poziom zrzutów wody z Zalewu Mietkowskiego musi być zwiększony dwukrotnie, by zasilić rzekę Bystrzycę, na której utworzony jest zbiornik. Żeglarze i wszyscy uprawiający sporty wodne na popularnym podwrocławskim zalewie są przerażeni, bo ubywa wody w samym zbiorniku. Pomost przy wyremontowanym niedawno ośrodku sportów wodnych w Borzygniewie, zamiast nad wodą, wisi teraz ponad piaskową plażą. A wody jeszcze ubędzie...

ZALEW MIETKOWSKI - LISTOPAD 2013 - BARDZO NISKI POZIOM WODY PO ZMIANIE PRZEPISÓW - ZDJĘCIA
CZYTAJ TAKŻE: ZALEW MIETKOWSKI POZBAWIONY WODY - REMONT WAŁÓW ZALEWU W 2011 ROKU

Przypomnijmy, że remont i gruntowna przebudowa ośrodka sportów wodnych w Borzygniewie kosztował Starostwo Powiatowe we Wrocławiu ponad 4 miliony złotych. Jednak inwestycja w ostatnich miesiącach sprawdziła się. Podczas wakacji wiele osób wypożyczało żaglówki czy rowery wodne. Ludzie chętniej spędzali czas na Zalewie Mietkowskim, a dyrekcja ośrodka zamierzała zakończyć sezon dopiero 20 października.

ZOBACZ TEŻ: ZALEW MIETKOWSKI PRAWIE BEZ WODY. ZBIORNIK TO TYLKO KILKA WIĘKSZYCH KAŁUŻ - 2011 ROK

- Niestety wody ubywa ze zbiornika w szybkim tempie i jeżeli poziom wciąż będzie się obniżał, będziemy mieli problem z wyciągnięciem naszego sprzętu pływającego przed zimą - martwi się Wojciech Nowak, dyrektor ośrodka w Borzygniewie.

Ale okazuje się, że wokół zbiornika jest tyle grup interesu, że właściwie nie da się wszystkich pogodzić... Wniosek o zwiększenie przepływu wody ze zbiornika do Bystrzycy złożyła gmina Kąty Wrocławskie. Samorządowcy chcieli, by zamiast minimalnego przepływu 0.5 metra sześciennego na sekundę, były to 2 m3/sek. Dlaczego?

By zapewnić ciągłą pracę małych elektrowni wodnych, poprawić warunki życia zwierząt i roślinności w Dolinie Bystrzycy oraz utrzymać walory turystyczne i rekreacyjne rzeki. Tyle samorządowcy z Kątów. Ale są jeszcze ekolodzy, którzy przypominają o terenie Natura 2000 ustanowionym na zbiorniku. Chodzi m.in. o ochronę ptaków. Jesienią na zalewie zatrzymuje się około 30 tys. gęsi, a w rekordowych latach tych ptaków może być dwa razy więcej. Nagła zmiana poziomów wody o kilka metrów może być dla nich śmiertelnym zagrożeniem.

Przypomnijmy, że poziomem wody do jesieni mocno zainteresowani się żeglarze i działająca na terenie zbiornika kopalnia żwiru.

Dlatego Stanisław Czajka z urzędu marszałkowskiego tłumaczy, że ostatecznie przepływ nienaruszalny poniżej zbiornika z wartości 0,55 m³/s został zwiększony do 1,00 m³/s. Ta zmiana powinna stworzyć najlepszy kompromis pomiędzy interesami wszystkich grup.
- Wielkość zrzutów wynika z warunków realizacji przedsięwzięcia w granicach Obszarów Specjalnej Ochrony Patków Natura 2000 Przeplatki nad Bystrzycą i Łęgi nad Bystrzycą, określanych w postanowieniu Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu z dnia 17 lutego 2012 r. Postanowienie RDOŚ jest nie zaskarżalne i warunki w nich określone musiały być zawarte w pozwoleniu wodno prawnym - wyjaśnia Stanisław Czajka.

Zgodnie z postanowieniem RDOŚ najwyższy poziom wody (od 165 do 170,6 m.n.p.m.) będzie utrzymywany od stycznia do pierwszej dekady kwietnia. Później będzie on obniżany aż do końca października, tak by wtedy lustro wody nie znalazło się poniżej 164 m.n.p.m. A zatem wahania poziomu wody w ciągu roku nie przekroczą 6,6 metrów.

Urzędnicy tłumaczą, że decyzja uwzględnia warunki określone postanowieniem Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz opinię Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Zmianę warunków piętrzenia wody RDOŚ uzależnia od wyników monitoringu, który ma być prowadzony przez pierwsze trzy lata po zmianie. Monitoring będzie prowadzony przy udziale specjalistów z różnych dziedzin nauki.

Żeglarze, pracownicy ośrodka sportów wodnych i osoby coraz liczniej spędzające wolny czas nad zalewem mają nadzieję, że te decyzje nie zabiją odradzającej się tu turystyki. Przypomnijmy, że na Zalewie Mietkowskim co roku organizowane jest popularne "Marinowanie Mietków" - CZYTAJ WIĘCEJ - ZOBACZ ZDJĘCIA - MARINOWANIE MIETKÓW 2012

W tym roku po raz pierwszy zorganizowano przy Zalewie Mietkowskim i Ośrodku Sportów Wodnych w Borzygniewie - MISTRZOSTWA POLSKI W TRIATLONIE - TRI MAN 2013 - KLIKNIJ ZOBACZ RELACJĘ I ZDJĘCIA

Przy okazji tej imprezy wybudowano nową, asfaltową drogę prowadzącą tuż do mariny i ośrodka sportów wodnych. Dzięki niej przybyło chętnych do spędzania tutaj weekendów, a Starostwo Powiatowe we Wrocławiu rozwiązało początkowe problemy z najemcą ośrodka sportowego. Dziś bez problemu możemy tam wypożyczać sprzęt wodny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zalew Mietkowski: Spuszczają dwa razy więcej wody. Żeglarze przerażeni (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska