Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa rozważa wprowadzenie zakazu wzajemnego wyprzedzania się pojazdów ciężarowych. Zdaniem ekspertów z ministerstwa oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, manewr ten zmusza w wielu przypadkach kierowców aut osobowych, jadących za ciężarówkami, do nagłego hamowania. Samo wyprzedzanie zaś bywa czasochłonne, co prowadzi do utrudnień w płynności ruchu.
- W polskim prawodawstwie na razie nie ma takiego przepisu, który zabraniałby wyprzedzania kierującemu samochodem ciężarowym innej ciężarówki na autostradzie bądź drodze ekspresowej dwujezdniowej, natomiast ta propozycja z punktu widzenia interesów kierowców samochodów osobowych jest godna rozważenia - twierdzi Marek Konkolewski z warszawskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
AUTOSTRADA A4 - POLICJA WYŁAPUJE KIEROWCÓW, KTÓRZY ŁAMIĄ OBOWIĄZUJĄCY DZIŚ, ODCINKOWY ZAKAZ WYPRZEDZANIA DLA AUT CIĘŻAROWYCH:
- Często w takich przypadkach mamy do czynienia z klasycznym tamowaniem ruchu. Ekonomia - ekonomią, rozumiem przewoźników, ale przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo. A takie "wyprzedzanie słoni", gdy odbywa się na autostradzie w godzinach szczytu, bądź w nocy lub podczas opadów atmosferycznych, jest naprawdę bardzo niebezpieczne z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego - powiedział Marek Konkolewski z warszawskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?