Zakaz handlu nie szkodzi małym sklepom. I tak miały upaść
Ministerstwo szczegółowo przeanalizowało dane dotyczące konkurencji na rynku handlu. Wynika z nich, że małe sklepy i tak sobie nie radzą. W oświadczeniu MF cytowanym przez „Fakt” czytamy:
Dane rejestrowe REGON wskazują, że spadek liczby podmiotów w handlu detalicznym w 2017 r. był większy niż w 2018 r. Pomiędzy 31 grudnia 2016 roku, a 31 grudnia 2017 r. liczba podmiotów spadła o ok. 17,5 tys., natomiast w kolejnym roku (od 31 grudnia 2017 r. do 31 grudnia 2018 r.) o ok. 12, 4 tys.
Według ekspertów przyczyn trudnej sytuacji finansowej małych sklepów jest wiele. Jedną z nich jest jednak zakaz handlu. Sieci sklepów wielkopowierzchniowych zainwestowały sporo nakładów, żeby zniwelować negatywne skutki wprowadzonych regulacji prawnych. Mowa m.in. o:
- zorganizowaniu promocji i obniżaniu cen swoich artykułów w ramach walki o klienta;
- wprowadzeniu wyższych płac dla pracowników.
Mniejsze sklepy nie mogą sobie pozwolić na ten sposób obrony przed zakazem handlu.
Dr Maria Andrzej Faliński dla „Faktu”: Mistrzem tej gry rynkowej zostały sklepy dyskontowe, a poszkodowane najbardziej zostały sklepy niezależne oraz hipermarkety i supermarkety. Widać to choćby w serii przejęć sklepów tego ostatniego rodzaju (formatu). Nie może więc dziwić w ostatnich latach średnio 4-procentowa dynamika rocznych ubytków małych sklepów pokazana przez GUS.
Zakaz handlu – mniejsze centra handlowe też nie mają łatwo
Według danych firmy Retail Institute w 2018 r. centra handlowe odwiedziło o 7,23 mln klientów mniej niż w roku wcześniejszym. Raport firmy wzięła pod lupę „Gazeta Wyborcza”.
GW: Czym mniejsze centrum, tym niedzielne ograniczenie bardziej przekłada się na mniejszą niż do tej pory liczbę klientów.
Duże spadki odnotowały także centra znajdujące się a obrzeżach miast oraz te, które oferują przede wszystkim artykuły spożywcze.
Czy zakaz handlu to dobry pomysł? Komentarze po roku od wprowadzenia ustawy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?