Początkowo w tym terminie miały odbyć się derby z Miedzią Legnica, jednak na prośbę zespołu z Legnicy spotkanie zostało przeniesione. Powodem tego jest powołanie ważnych dla miedzi zawodników do reprezentacji. Derby odbędą się więc dopiero 5 kwietnia.
Przerwa przed spotkaniem z miedzią i sparing z ekstraklasowcem na pewno głogowianom się przyda. Początek rundy wiosennej zdecydowanie nie należy bowiem do nich. Pomarańczowo-czarni w trzech spotkaniach zdobyli zaledwie jeden punkt po remisie ze Zniczem Pruszków.
Wisła wzięła odwet za jesień
W ostatnim meczu głogowianie zostali pokonani przez Wisłę Puławy 1:2. Ta porażka mocno dała się we znaki ekipie z Wita Stwosza. Chrobry znalazł się przez nią w grupie spadkowej.
- Przegrywamy w dramatycznych okolicznościach. W pierwszej połowie dużo nerwowości w grze obu zespołów. Presja tego meczu spowodowała, że był problem z wymianą podań. Druga część była już lepsza w naszym wykonaniu. Ale przegraliśmy i jesteśmy bardzo niezadowoleni. W takich momentach trzeba zachowywać koncentrację. Mocno skomplikowaliśmy sobie sytuację. Zwycięstwo pozwoliłoby odskoczyć. Nie ma zwycięstwa, więc nie ma o czym mówić. Do końca trzeba będzie bardzo mocno walczyć - mówił po meczu Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego.
Co ciekawe, jesienne starcie obu drużyn głogowianie wygrali zdobywając dwie bramki w ostatnich minutach spotkania. Tym razem scenariusz był taki sam, z tym wyjątkiem, że gole w ostatniej chwili zdobył przeciwnik.
Przed głogowianami trudne zadanie. Miedź Legnica, najbliższy ligowy przeciwnik, zajmuje dużo wyższe miejsce w tabeli. Odskoczenie od dna tabeli będzie wymagało od pomarańczowo-czarnych dużo wysiłku oraz szczęścia. Trzeba bowiem liczyć na to, że silniejsi rywale pogubią punkty.
CHROBRY GŁOGÓW - WISŁA PUŁAWY 1:2 (0:0)
BRAMKI: 1:0 Szczepaniak 73, 1:1 Patejuk 87, 1:2 Patejuk 90
CHROBRY: Gospodinov - Ilków-Gołąb, Michalec, Wieteska, Hodowany, Danielak, Bonecki (46 Kona), Gąsior, Wojciechowski, Machaj M. (85 Michalski), Kaczmarek (64 Szczepaniak).
WISŁA: Witan - Sedlewski, Żemło, Pielach, Lytvynyuk, Maksymiuk, Kolehmainen (70 Nowak), Szczotka, Smektała (78 Pożak), Patejuk, Idzik (69 Popiołek).
ŻÓŁTE KARTKI: Bonecki, Machaj M., Gąsior.
SĘDZIA: Mariusz Korpalski (Toruń).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?