Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębiu korona z głowy nie spadnie

Piotr Janas
FOT. PIOTR KRZYZANOWSKI
W niedzielę o godz. 15.30 Zagłębie Lubin zagra u siebie z Koroną Kielce w 1. kolejce LOTTO Ekstraklasy.

Dla ,,Miedziowych” mecz z kielczanami nie będzie pierwszym o stawkę w nowym sezonie, bo od 30 czerwca grają w eliminacjach do Ligi Europy. W czwartek bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Partizanem Belgrad w pierwszym meczu II rundy, więc mają szansę przedłużyć europejską przygodę. Pytanie tylko, czy są na to gotowi kadrowo?

Latem z Lubina odeszło pięciu piłkarzy, w tym główny reżyser - Filip Starzyński. Co prawda jego strata nie jest jeszcze przesądzona, ale nawet jeśli uda się go zatrzymać, to pewnie nie będzie zdatny do gry szybciej, niż na początku sierpnia.

- Cały czas negocjujemy z KSC Lokeren. Moim zdaniem z dnia na dzień jesteśmy coraz bliżej osiągnięcia porozumienia i myślę, że ta sprawa zamknie się w najbliższym czasie, aczkolwiek są też warianty B i C, które także są całkiem atrakcyjne. Priorytetem jest Starzyński, ale nie jest jedynym zawodnikiem, jakiego zamierzamy sprowadzić - powiedział nam prezes klubu Robert Sadowski.

Poza Starzyńskim nie ma także Luisa Carlosa, a trzech innych piłkarzy zostało wypożyczonych (Adrian Błąd do Arki Gdynia, Eryk Sobków do GKS-u Katowice i Sebastian Bonecki do Chrobrego Głogów). Możliwe, że na wypożyczenia trafią także Karol Żmijewski (trenuje z Olimpią Grudziądz) i Konrad Andrzejczak (GKS Bełchatów). Oni z reguły nie łapali się do meczowej osiemnastki, więc faktycznym osłabieniem jest - tylko i aż - ,,Figo”.

Lubinianie sprowadzili na razie dwóch obrońców - Daniela Dziwniela (ostatnio szwajcarskie St. Gallen) oraz Sebastiana Maderę, któremu wygasł kontrakt z Jagiellonią Białystok. Trener Piotr Stokowiec domaga się jednak wzmocnienia formacji ofensywnych.

- Ilość transferów do klubu zależeć też będzie od tego, jak daleko zajdziemy w Lidze Europy. Szczęśliwy awans do fazy grupowej oznaczał będzie minimum sześć dodatkowych spotkań. Ewentualne zwycięstwa w Pucharze Polski to kolejne 2-3 mecze w tym roku. Najpilniej chcemy wzmocnić skrzydła oraz napad. Celujemy w piłkarzy w przedziale 19-22 lata, z pewnym doświadczeniem w Ekstraklasie, choć ten ostatni argument nie będzie decydujący - uchyla rąbka tajemnicy Sadowski.

W czwartkowy wieczór dwie żółte kartki obejrzał Michal Papadopulos, czym wykluczył się z rewanżu. To oznacza, że z Partizanem w Lubinie zagra Krzysztof Piątek, bo w kadrze KGHM-u nie ma innego nominalnego napastnika.

Na siłę na tej pozycji może wystąpić Arkadiusz Woźniak, ale ,,Wąski” jest ostatnio podstawowym skrzydłowym u trenera Stokowca. Jeśli zostanie przesunięty na ,,9”, to wtedy... skrzydłowi nie będą mieli żadnej alternatywy, ponieważ ostaną się tylko Krzysztof Janus i Łukasz Janoszka. Reszta to wychowankowie, którzy uczą się dopiero gry w Ekstraklasie i występ w pucharach z tak silną ekipą jak Partizan raczej nie miałby pozytywnego wpływu na ich poczucie pewności siebie.

Tym samym ,,Papa” niemal na pewno od pierwszych minut z Koroną. Trener i piłkarze zapewniają, że są dobrze przygotowani pod względem fizycznym i na ligę nie będzie wielu zmian, ale jakieś będą. W miejsce Adriana Rakowskiego ma grać Jan Vlasko, możliwe też, że szansę dostaną nowi - Madera i Dziwniel.

Korona także ma swoje problemy. Klub z Kielc dysponuje na tę chwilę jednym z najniższych budżetów w LOTTO Ekstraklasie. Latem odeszło wielu czołowych piłkarzy, w tym kapitan Kamil Sylwestrzak, najlepszy strzelec Ariam Cabrera, czy Łukasz Sierpina.

Nie ma już także trenera Marcina Brosza. Zastąpił go dotychczasowy asystent - Tomasz Wilman. Zadanie ma niełatwe. Utrzymać Koronę w takim składzie będzie niezwykle ciężko, ale ich argumentem w niedzielnym starciu może być to, że Zagłębie nadal ma spore szanse na wyeliminowanie Partizana. Nawet ewentualna strata punktów korony z głowy Zagłębiu nie strąci.

Jeśli ,,Miedziowym” uda się przejść Serbów, to w III rundzie zagrają z lepszym z pary Strømsgodset (Norwegia) - SønderjyskE (Dania). W pierwszym meczu górą byli Duńczycy, ale wygrana 2:1 niczego jeszcze nie przesądza. Mecze III rundy rozegrane zostaną 28 lipca i 4 sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska