Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie - Termalica: Debiut w lidze wypadnie lepiej?

Dawid Foltyniewicz
Mariusz Lewandowski w lutym uzyskał licencję UEFA Pro.
Mariusz Lewandowski w lutym uzyskał licencję UEFA Pro. Piotr Krzyżanowski
W sobotę Mariusz Lewandowski zaliczy swój ligowy debiut w roli trenera KGHM Zagłębia Lubin.

W środowym rewanżowym meczu w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski obyło się bez niespodzianki. KGHM Zagłębie Lubin, prowadzone po raz pierwszy przez Mariusza Lewandowskiego, przegrało w Kielcach z Koroną 0:2 (0:1 w pierwszym spotkaniu) i pożegnało się z rozgrywkami. Należy przyznać, że były reprezentant Polski nie miał zbyt wiele czasu na przygotowanie zespołu - we wtorek o godz. 12 został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec „Miedziowych”, tuż po konferencji zespół z Dolnego Śląska wyjechał do Kielc.

W sobotę Lewandowski po raz pierwszy będzie miał okazję poprowadzić swoją drużynę w meczu w Lubinie. Zagłębie podejmie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Lubinianie nie mają zbyt dobrych wspomnień z pierwszego ligowego starcia ze „Słoniami”. Zespół prowadzony wówczas przez Piotra Stokowca od 47. minuty prowadził po bramce Martina Nespora. Gospodarze do wyrównania doprowadzili w ostatniej akcji meczu. Nieudane wyjście z bramki Martina Polacka wykorzystał David Guba.

Przed Lewandowskim niełatwy okres. 38-latek w najbliższym czasie będzie musiał mierzyć się z zarzutami, że stery Zagłębia objął trenerski żółtodziób. - Wychodzę z założenia, że każdy ma prawo do swojego zdania. Ilu ludzi, tyle opinii. Ja całe dotychczasowe życie spędziłem przy piłce. Zrobiłem wymagane licencje, uczyłem się od świetnych trenerów, właśnie po to, by tę wiedzę i moje indywidualne doświadczenia przekazywać innym. Jestem pełen optymizmu i wiary, że uda mi się dotrzeć do zawodników - zapowiada Lewandowski.

Nowy opiekun dwukrotnych mistrzów Polski to wychowanek Zagłębia. - Solidnie przygotowywałem się do rozpoczęcia pracy w charakterze trenera i nadal podnoszę moje kwalifikacje. Zdaję sobie sprawę, że przejmuję ekstraklasowy zespół. Nie bez znaczenia jest też fakt, że będę pracował w klubie, którego jestem wychowankiem, w którym wyrosłem. Wracam na „stare śmieci” w całkiem nowej roli. Zaczynałem w Lubinie jako zawodnik, teraz zaczynam jako trener - mówi szkoleniowiec lubinian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska