W wyjściowych jedenastkach większych niespodzianek nie było. Trener Piotr Stokowiec nadal nie mógł skorzystać z wracającego do zdrowia po kontuzji Dorde Cotry. Miejsce Serba na lewej obronie zajął Jakub Tosik.
Nieco więcej problemów z zestawieniem wyjściowej jedenastki miał Stanislaw Czerczesow. Rosjanin nie mógł skorzystać z narzekającego na uraz Jakuba Rzeźniczaka oraz Michała Pazdana (zaczął mecz na ławce) i „wykartkowanego” Tomasza Jodłowca.
To właśnie brak „Jodły” był największym problemem Legii. Goście z Warszawy przegrywali walkę w środku pola i w pierwszej połowie byli tylko tłem dla rozpędzonego Zagłębia. Piłkarze KGHM-u mogli wyjść na prowadzenie już w 6 min, kiedy to interweniujący poza własnym polem karnym Arkadiusz Malarz wybił piłkę prosto pod nogi Arkadiusza Woźniaka. „Wąski” prostym podbiciem z 45 metrów przelobował golkipera Legii, ale… trafił w poprzeczkę!
Co nie udało się w 6, udało się w 12 minucie. Filip Starzyński dośrodkował z rzutu rożnego na bliższy słupek do Woźniaka, ten głową przedłużył do zamykającego akcję Tosika i „Miedziowi” prowadzili 1:0.
To trafienie dodało podopiecznym Stokowca jeszcze więcej animuszu, czego efektem była bramka na 2:0 w 44 min. Zagłębie wychodziło z kontrą, futbolówka trafiła do Starzyńskiego, a ten będąc w bardzo trudnej do zagrania pozycji idealnie obsłużył wychodzącego sam na sam Krzysztofa Piątka. „Bania” wbiegł w pole karne, nawinął Igora Lewczuka i uderzeniem po długim rogu podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Do przerwy Zagłębie – Legia 2:0.
Po zmianie stron goście rzucili się do odrabiana strat. Przez pierwsze 10 min zrobili w ofensywie więcej, niż przez całą pierwszą połowę. Raz bliski szczęścia był Nemanja Nikolić, ale najlepszego strzelca Ekstraklasy powstrzymał Martin Polacek.
„Miedziowi” także mieli swoje szanse, ale brakowało dokładności przy ostatnim podaniu lub po prostu szczęścia. Dobrze dysponowany Malarz kilka razy ratował skórę legionistom.
Końcówka to już dominacja Legii. Zagłębie broniło się całą drużyną na własnej połowie, ale robiło to bardzo mądrze. Warszawianie nie mogli znaleźć sposobu na sforsowanie tych zasieków i musieli przełknąć gorycz porażki. Dla Zagłębia to zwycięstwo może być kluczowe w kontekście walki o europejskie puchary.
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa (WYNIK MECZU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
