Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie jedzie na Legię bez Starzyńskiego

Piotr Janas
Filip Starzyński nie zagra dziś z Legią. Dochodzi do siebie po wyleczeniu przeciążeniowej kontuzji mięśni brzucha.
Filip Starzyński nie zagra dziś z Legią. Dochodzi do siebie po wyleczeniu przeciążeniowej kontuzji mięśni brzucha. Fot. Piotr Krzyżanowski
W niedzielę KGHM Zagłębie Lubin zagra o ligowe punkty z Legią w Warszawie. W zespole gości znów zabraknie lidera środka pola - Filipa Starzyńskiego. Reprezentant Polski wciąż nie doszedł do optymalnej fory po urazie.

Lubinianie w stolicy będą chcieli pokazać, że pierwsza w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy porażka z Wisłą Płock w poprzedniej kolejce była tylko wypadkiem przy pracy. Okazja jest ku temu dobra, bo choć zagrają na terenie mistrza, to tak poważnego kryzysu, w jakim znajduje się stołeczny zespół, kibice w Warszawie już dawno nie widzieli.

Środowa kompromitacja z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów (porażka 0:6 - przyp. PJ) obnażyła wszystkie słabe strony legionistów, którzy znów stracili gole po prostych błędach w kryciu. Znów, bo i na krajowym podwórku spisują się fatalnie. W ostatnich czterech kolejkach warszawiacy ponieśli cztery porażki i to z zespołami, które nie powinny przysporzyć mistrzowi większych problemów (kolejno Górnik Łęczna, Arka Gdynia, Ruch Chorzów i Bruk-Bet Termalica Nieciecza - przyp. PJ).

Stołek trenera Besnika Hasiego jest już bardzo gorący, ale w niedzielę na pewno to on zasiądzie na ławce Legii w roli szkoleniowca. Czy to dobra wiadomość dla ,,Miedziowych”? I tak i nie.

Z jednej strony trudno uwierzyć, że Legia w cztery dni diametralnie zmieni swoje oblicze i będzie w stanie sforsować najlepszą defensywę w lidze, ale z drugiej ciężko przewidzieć w jakim zagra składzie, bo Albańczyk lubi nim rotować.

Stokowiec mecz z Borussią oglądał z wysokości trybun, lecz w sumie sztab szkoleniowy Zagłębia widział aż pięć ostatnich spotkań Legii i skupił się na analizie gry poszczególnych zawodników, a nie stylu CWKS-u (o ile o jakimkolwiek stylu można tutaj mówić...).

Na pewno analizować nie trzeba było Macieja Dąbrowskiego, który jeszcze kilka tygodni temu ubierał miedziowy trykot. W niedzielę powinien zagrać od pierwszej minuty.

U gości z kolei spodziewany był powrót Filipa Starzyńskiego. ,,Figo” kilka dni temu dostał zielone światło na powrót do treningów z pełnym obciążeniem, ale do Warszawy nie pojechjał. Na szpicy od pierwszych minut powinien wyjść Czech Martin Nespor, który zastąpi swojego niezbyt skutecznego ostatnio rodaka Michala Papadopulosa. Nie można także wykluczyć ustawienia z dwójką napastników, ale takie rozwiązanie jest brane pod uwagę tylko przy niekorzystnym wyniku.

Czy Zagłębie przełamie serię pięciu meczów bez zwycięstwa i wygra w stolicy? Odpowiedź poznamy dziś wieczorem. Pierwszy gwizdek o godz. 18. Transmisja w Canal+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska