Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żaden z zatrzymanych imigrantów nie złożył wniosku o status uchodźcy. Co się z nimi stanie?

Alina Gierak
Siedmiomiesięczna dziewczynka z Syrii jest najmłodsza w grupie uchodźców. Podróżowała z mamą i trzyletnią siostrą
Siedmiomiesięczna dziewczynka z Syrii jest najmłodsza w grupie uchodźców. Podróżowała z mamą i trzyletnią siostrą Paweł Relikowski
Żaden z 31 zatrzymanych (11 sierpnia) imigrantów nie złożył wniosku o nadanie statusu uchodźcy. Dzisiaj zdecydowano, co z nimi dalej będzie.

- Obywateli Syrii i Jemenu nie można odesłać do ich państw, ponieważ kraje te znajdują się na liście Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców jako terytoria objęte konfliktem zbrojnym - tłumaczy Irena Skuliniec, rzecznik prasowy komendanta Nadogrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

23 osobom, które mogły udowodnić swoją tożsamość, zdeponowano paszporty lub nakazano okresowe zgłaszanie się do straży granicznej. Otrzymali oni wykaz kilkunastu adresów ośrodków pomocy, do których mogą się zgłosić. Wobec pięciu obywateli Afganistanu, dwóch Syryjczyków i Jemeńczyka bez dokumentów funkcjonariusze skierowali do sądu wnioski o umieszczenie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

O TYM PISALIŚMY: Imigranci z Syrii i Jemenu mogą zostać w Polsce (ZDJĘCIA)

Obywatele Syrii i Jemenu będą przebywać w ośrodku do czasu potwierdzenia ich tożsamości. - Obywatele Afganistanu (nie wszyscy posiadają dokumenty) w strzeżonym ośrodku będą oczekiwać na wydalenie - wyjaśnia Irena Skuliniec.

Uchodźców zatrzymano 11 sierpnia w Szklarskiej Porębie podczas kontroli drogowej. W busie jechało 31 osób: 23 obywateli Syrii, 3 obywateli Jemenu i 5 obywateli Afganistanu. Ich trasa do Polski mogła przebiegać przez Turcję, Grecję, Serbię, Węgry i Słowację. Jechali do Niemiec, gdzie chcieli złożyć wnioski o azyl. Za swoją podróż do "ziemi obiecanej" zapłacili po kilka tysięcy euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska