Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowa "stodwójka" za milion złotych znów wyjedzie w miasto [ZDJĘCIA]

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Tak wygląda remontowana "stodwójka".
Tak wygląda remontowana "stodwójka". Fot. Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego.
Jeszcze osiem lat temu woził pasażerów po Wrocławiu. Dziś jest już zabytkiem, ale niedługo znów wyjedzie na wrocławskie torowiska.

Konstal 102Na z 1972 roku właśnie przechodzi generalny remont w Krakowie. – Konstale 102Na zostały wycofane w 2009 roku. Większość z nich została zezłomowana. My otrzymaliśmy ten tramwaj od Klubu Sympatyków Kolei, który otrzymał go również bezpłatnie od wrocławskiego MPK – tłumaczy Krzysztof Kołodziejczyk, prezes Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego.

Dziś „stodwójka” zyskuje nowe życie, jednak zanim do tego doszło, przez pięć lat tramwaj czekał „na lepsze czasy” i po prostu rdzewiał. – Przyczyniło się do to problemów z elektryką. Tramwaj ucierpiał również pod względem wizualnym – przyznaje Kołodziejczyk, ale dodaje, że dzięki wpisaniu tramwaju do rejestru zabytków Klub uzyskał fundusze na remont pojazdu.

Początkowo, przez dwa lata, prace w były prowadzone w Protramie we Wrocławiu. Jednak po upadku firmy, „stodwójka” jest remontowana w Krakowie. – Wagon został rozebrany do najmniejszej części, każdy element został zregenerowany, a następnie złożony. We Wrocławiu przeprowadzono jeszcze remont wózków, pudła oraz oblachowania. W Krakowie prowadzono prace m.in. przy instalacji elektrycznej i odtworzeniu wnętrza. W Krakowie też tramwaj zostanie ostatecznie „połączony”, gdyż Konstal 102Na składa się z dwóch członów i przegubu – wyjaśnia Kołodziejczyk.

Tramwaj zyskuje także retro wnętrze, które jest dokładnie takie, jak to w 1972 roku. – Wewnątrz dominuje kolor beżowy i seledynowy. Dodatkowo odtworzyliśmy oryginalne przepierzenie za motorniczym. Trzeba bowiem zaznaczyć, iż pierwotnie motorniczy nie siedział w osobnym pomieszczeniu, jak to pamiętamy z ostatnich lat, ale przebywał razem z pasażerami, oddzielony tylko niewielką ścianką – mówi prezes Klubu.

Teraz przy „stodwójce” prowadzone są prace wykończeniowe. W planach jest też odtworzenie piasecznic (są to zbiorniki, z których wysypuje się piasek na główkę szyny, gdy tramwaj wpadnie w poślizg). Trzeba też uruchomić tramwaj pod względem elektryki. Potem zostaną jeszcze próbne jazdy w Krakowie i badania techniczne dopuszczające do ruchu.

Remont tramwaju kosztował prawie milion złotych. Jak przyznaje Kołodziejczyk, najdroższe było okablowanie. – Wszystko jest miedziane. Sam zakup kabli kosztował ponad 100 tys. złotych, a trzeba je jeszcze ułożyć zgodnie z fabryczną dokumentacją, tak żeby wszystkie podzespoły działały, jak należy – dodaje.

Konstal 102Na, który wyjedzie na wrocławskie tory zapewne w maju tego roku, będzie drugim tego typu pojazdem zachowanym do dziś we Wrocławiu i jedynym przeznaczonym do ogólnego użytku dla wrocławian. Po mieście jeździ bowiem jeszcze jedna „stodwójka”, ale znajduje się ona na stanie MPK i służy do holowania zepsutych tramwajów.

Wagon Konstal 102Na posiada 32 miejsca siedzące i może pomieścić ponad 100 osób stojących. Do 2009 roku tramwaje tego typu kursowały m.in. na liniach 6, 7, 14, 20 i 24, zaś w dawniejszych czasach jako podwójnie połączone, na linii 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska