Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrali im śmietniki. W centrum miasta muszą wyrzucać odpady pod własne okna

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Dzikie wysypisko pod oknami przy Sępa-Szarzyńskiego
Dzikie wysypisko pod oknami przy Sępa-Szarzyńskiego Adriana Boruszewska
Najpierw poradzono im, by urządzili sobie pod oknami dzikie wysypisko. Teraz nakazano, by śmieci wynosili do kontenerów w podwórku po drugiej stronie ulicy, gdzie dostępu nie mają.

- Kiedyś duże kontenery stały na podwórku, potem po rozpoczęciu budowy, przy wyjściu na podwórze było oficjalne wysypisko – wyjaśnia pani Aneta, która zawiadomiła nas o sprawie i wskazuje na śmieci, które leżą tuż obok wyjścia. - Wieczorami te śmieci dosłownie się ruszają. Tyle jest szczurów.

Podwórko w kwadracie ulic Sienkiewicza-Wyszyńskiego-Benedyktyńska-Sępa Szarzyńskiego praktycznie nie istnieje. Wrocławianie mieszkający przy Sępa-Szarzyńskiego najpierw stracili swoje komórki, a potem śmietniki. Teren wykupił deweloper, a na podwórku postawiono płot. Niecały metr od ściany budynku.

Mieszkańcy z Sępa-Szarzyńskiego śmieci pod drzwi wejściowe na podwórzu wyrzucali od kilku miesięcy. Podobno pomysł ten podsunęła im inspektor budowlana. Bo nikt nie zapewnił mieszkańcom miejsca ze śmietnikami.

W ubiegłą środę Prywatny Zarząd Mieszkaniami Sp. z o.o. wywiesił kartkę z informacją, iż mieszkańcy powinni wrzucać śmieci na podwórko pod drugiej stronie ulicy - przy Sępa-Szarzyńskiego 45. - To absurd! Przecież nie mamy tam dostępu!

Pani Aneta dodaje, że o sprawę dopytywała się w PZM-ie. - Jak się dowiedziałam, oni nie mogą postawić kontenerów, bo teren został wykupiony aż do ściany budynku.

Wedle rozporządzenia ministra infrastruktury odległość miejsc na pojemniki i kontenery na odpady stałe, nie powinna wynosić więcej niż 80 m od najdalszego wejścia do obsługiwanego budynku mieszkalnego wielorodzinnego, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej.

- Ktoś urwał klamkę do bramy przy Sępa-Szarzyńskiego 45, więc teraz możemy przejść przez klatkę i wejść na podwórze, by śmieci wyrzucić. We wtorek było to niemożliwe. Jak mieszkańcy wstawią klamkę, to znów nie będziemy mogli wyrzucać tam śmieci – oburza się pani Aneta.

Co dalej ze śmieciowym problemem przy Sępa-Szarzyńskiego? W Prywatnym Zarządzie Mieszkaniami Sp.z o.o. dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy "nie zostali porzuceni" i odbyła się już wizja lokalna z firmą Alba. - Chcemy zlokalizować punkt gromadzenia śmieci dla mieszkańców z Sępa-Szarzyńskiego 44 i 46. Sprawa rozbija się jednak o sąsiednie spółdzielnie i gminę - usłyszeliśmy od administratora w PZM Sp. z o.o.

Sama spółka nie wie czy śmietniki uda się ustawić w podwórku przy Sępa-Szarzyńskiego 44 i 46, czy w sąsiednim podwórzu. - Tego nie da się załatwić z dnia na dzień.

Sprawę zna także spółka Wrocławskie Mieszkania. Jak podkreśla Rafał Bernasiński, Wrocławskie Mieszkania nie są zarządcą wspólnot mieszkaniowych. - W takiej sytuacji to właśnie zarządca ma obowiązek wyznaczyć miejsce gromadzenia odpadów komunalnych.

Temat dotyczy jednak także mieszkańców lokali komunalnych. Bernasiński mówi, że spółka w miarę swoich możliwości stara się pomóc. - W związku z prowadzonymi pracami budowlanymi jedyne bramy przejazdowe umożliwiające wjazd służb odbierających pojemniki na odpady znajdują się w budynkach Spółdzielni Mieszkaniowych: „ALFA” oraz „JEDYNKA”. Aby uregulować formalnie tę sprawę zwróciliśmy się z wnioskiem do Wydziału Nieruchomości Komunalnych Urzędu Miejskiego Wrocławia z prośbą o ustanowienie służebności przechodu i przejazdu na rzecz nieruchomości gminnej. Staraliśmy się także o to, aby mieszkańcy mogli korzystać ze śmietników na sąsiednim podwórku, jednak podczas naszych starań jeden z właścicieli nieruchomości zbudował ogrodzenie i uniemożliwił swobodne przejście osobom trzecim przez bramę zlokalizowaną w jego budynku.

Obecnie sytuacja wygląda tak, że pod oknami na podwórzu przy Sępa-Szarzyńskiego leżą śmieci - Niektórzy mieszkańcy nadal tu wynoszą śmieci, a niektórzy próbują wrzucać do kontenerów na sąsiednich podwórkach - kwituje pani Aneta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska