Do awantury pomiędzy sąsiadami doszło w godzinach wieczornych 8-lipca. Według relacji świadków zdarzenia Mariusz D. był zdenerwowany tym, że jego sąsiad zbyt głośno słucha muzyki. Nie zawiadomił policji ale wziął sprawy w swoje ręce. Udał się do sąsiada, a gdy ten wyszedł na zewnątrz najpierw go pobił, a następnie okaleczył japońskim mieczem typu katana.
Jak udało nam się nieoficjalnie odwiedzieć, mężczyzna, który został zaatakowany świętował obronę ważneg egzaminu.
- Pokrzywdzony mężczyzna doznał licznych obrażeń, między innymi złamania nosa z przemieszczeniem, a także poważnego urazu w postaci przecięcia kciuków obu dłoni, co może spowodować u niego ciężkie kalectwo oraz trwałą niezdolność do wykonywania zawodu chirurga - informuje prokurator Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Sprawca został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu gdzie usłyszał zarzut spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzany Mariusz D. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Krewki mężczyzna decyzją sądu został aresztowany tymczasowo na okres 3 miesięcy. Za pobicie i poważne uszkodzenie ciała swojego sąsiada grozi mu kara od 3 do 15 lat więzienia.
Awantura pomiędzy sąsiadami mogła zakończyć się polubownie, gdyby „samuraj” zamiast wziąć sprawy w swoje ręce wezwał po prostu patrol policji. Teraz jemu grozi więzięnia, a pokrzywdzonemu załamanie kariery chirurga. Obu mężczyzn życie teraz nie będzie łatwe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?