Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaatakował sąsiada japońskim mieczem. Przeciął mu kciuki

HAK
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Finał w sądzie znajdzie sąsiedzka awantura, do której doszło w Zgorzelcu. 42-letni Mariusz D. usłyszał zarzut spowodowania u pokrzy-wdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Do awantury pomiędzy sąsiadami doszło w godzinach wieczornych 8-lipca. Według relacji świadków zdarzenia Mariusz D. był zdenerwowany tym, że jego sąsiad zbyt głośno słucha muzyki. Nie zawiadomił policji ale wziął sprawy w swoje ręce. Udał się do sąsiada, a gdy ten wyszedł na zewnątrz najpierw go pobił, a następnie okaleczył japońskim mieczem typu katana.

Jak udało nam się nieoficjalnie odwiedzieć, mężczyzna, który został zaatakowany świętował obronę ważneg egzaminu.

- Pokrzywdzony mężczyzna doznał licznych obrażeń, między innymi złamania nosa z przemieszczeniem, a także poważnego urazu w postaci przecięcia kciuków obu dłoni, co może spowodować u niego ciężkie kalectwo oraz trwałą niezdolność do wykonywania zawodu chirurga - informuje prokurator Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Sprawca został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu gdzie usłyszał zarzut spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzany Mariusz D. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Krewki mężczyzna decyzją sądu został aresztowany tymczasowo na okres 3 miesięcy. Za pobicie i poważne uszkodzenie ciała swojego sąsiada grozi mu kara od 3 do 15 lat więzienia.

Awantura pomiędzy sąsiadami mogła zakończyć się polubownie, gdyby „samuraj” zamiast wziąć sprawy w swoje ręce wezwał po prostu patrol policji. Teraz jemu grozi więzięnia, a pokrzywdzonemu załamanie kariery chirurga. Obu mężczyzn życie teraz nie będzie łatwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska