Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za okradanie hoteli skazali go jak za morderstwo. Ten wyrok został uchylony

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Sprawa Bogdana Gasińskiego zostanie powtórzona
Sprawa Bogdana Gasińskiego zostanie powtórzona brak
Bogdan Gasiński, człowiek, o którym kiedyś słyszała cała Polska, był skazany przez wrocławski sąd na 25,5 roku więzienia za dużą liczbę drobnych przestępstw - kradzieże i oszustwa, np. niezapłacone rachunki w hotelach czy kradzieże z nich telewizorów. Sąd Okręgowy wczoraj ten wyrok uchylił i nakazał powtórzenie sprawy.

Tę historię opisywaliśmy w październiku ubiegłego roku. Wrocławscy prawnicy – z którymi rozmawialiśmy – nie widzieli jeszcze takiej sprawy, w której drobny w sumie przestępca skazywany jest jak zabójca. Był to tak zwany wyrok łączny. Sądy w całej Polsce skazywały Gasińskiego - w sumie miał 47 wyroków - orzekając nieduże kary. Najczęściej dostawał rok, czasem dwa lata więzienia. Były też grzywny i prace społeczne. Wrocławski sąd połączył te wyroki w jeden. I wyszło bardzo dużo.

Zasady wydawania wyroków łącznych są w w polskim prawie bardzo skomplikowane. Wczoraj Sąd Okręgowy wyrok 25,5 roku więzienia uchylił z powodu błędów proceduralnych. Sąd Rejonowy źle połączył kary. Czy w nowym procesie Gasiński może liczyć na łagodniejszy wyrok? Jest to możliwe, choć wyrok uchylono nie z tego powodu, że jest zbyt surowy.

Cała Polska o nim usłyszała, gdy gruchnęła wieść o „talibach w Klewkach”. Klewki to wieś na Mazurach. Gasiński pracował w tamtejszym gospodarstwie należącym do multimilionera Rudolfa Skowrońskiego. W 2001 roku Andrzej Lepper z mównicy sejmowej zaatakował najważniejszych polskich polityków, zarzucając im korupcję. Wspomniał też o lądowaniu talibów w Klewkach. To Gasiński był jego informatorem.

Po latach okazało się, że z tymi talibami coś było na rzeczy, bo do Klewek przyjeżdżali Afgańczycy (choć nie talibowie) robiący interesy z Rudolfem Skowrońskim. Dziś były pracodawca Gasińskiego jest poszukiwany listem gończym, m.in. za skorumpowanie urzędnika Ministerstwa Finansów. Grozi mu 8 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska