Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za miesiąc nasze drogie święta. Ojjj bardzo drogie!

Małgorzata Moczulska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Z Barometru Providenta wynika, że w tym roku przeciętna rodzina na organizację świąt przeznaczy 720 zł, czyli tyle samo co przed rokiem. Co dziewiąty ankietowany zamierza wydać ponad 1000 zł, ale niemal co czwarty deklaruje, że zmieści się w kwocie do 400 zł.

Jajka, cukier, masło, mięso czy ryby. Wystarczył niespełna rok, by zdrożała większość artykułów spożywczych. I choć według szacunków ekonomistów na zakup świątecznego jedzenia wydamy 5 procent więcej niż przed rokiem, to wiele podstawowych produktów będzie droższych o kilkadziesiąt procent!

Po raz pierwszy od lat zdrożeją karpie, a wpływ na to mają warunki pogodowe w ostatnich kilku latach. Wigilijny karp rośnie bowiem trzy lata. Za kilogram karpia milickiego w hurcie trzeba obecnie zapłacić aż 16 złotych, ale nie jest wykluczone, że cena jeszcze wzrośnie. Detalicznie cena ta może być nawet o kilka złotych wyższa. Wszystko zależy od marży sprzedawców i polityki dużych sieci handlowych.

Dużo drożnej będziemy musieli zapłacić za jajka. Ile więcej, tego dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć, ale może to być nawet ponad 50 procent. Już dziś cena hurtowa jajka to średnio 60 groszy, gdzie w styczniu tego roku nie przekraczała 25 groszy. W sklepach za 10 jajek płacimy od 6 zł do nawet 10 zł!

Powodem wzrostu cen jest ograniczona podaż na rynku. W związku z wykryciem skażonych jaj na fermach w kilku krajach Europy, jajek zaczyna brakować, bo polscy producenci wolą je sprzedawać za Euro niż złotówki. To im się bardziej opłaca. W efekcie na rynek krajowy trafia mniej jaj, są więc one droższe. Zdaniem hodowców wysokie ceny mają się utrzymać do świąt wielkanocnych.

Jeśli komuś marzy się np. sernik, albo jabłecznik na świątecznym stole,to też będzie musiał wydać więcej. Podrożały sery (średnio o około 6 procent), cukier (nawet o 15 procent), a w końcu jabłka i to bardzo. Rok temu za kilogram trzeba była zapłacić 2,3 zł - dziś ponad złotówkę więcej.

Niestety, nadal też po kieszeniach biją nas ceny masła, choć na szczęście przestały ona rosnąć tak jak jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy analitycy spodziewali się, że jesienią za kostkę zapłacimy nawet 10 zł! Ale rok do roku jest drożej ponad 50 procent. Kostka masła kosztuje obecnie 6,5 zł. Rok temu nie przekraczała 4,3 zł.

Droższe będzie również pieczywo. Drożeje ono od października. Zdaniem piekarzy stoją za tym ceny mąki, które wzrosły o 25 procent. To z kolei efekt złej pogody w czasie żniw, wskutek czego zebrano mniej ziarna.

ZOBACZ TAKŻE: SEJM UCHWALIŁ ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska