Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za łapanie deszczówki można dostać gotówkę. Trzeba się śpieszyć, bo kolejka chętnych szybko rośnie

Andrzej Zwoliński
Miasto zarezerwowało na pilotażowy program 80 tysięcy złotych. Sprawdziliśmy, kto ma szansę na zwrot pieniędzy za instalację wyłapująca deszcz.

Za łapanie deszczówki miasto wpłaci pieniądze mieszkańcom. Ruszył właśnie pilotażowy program dotacyjny - Złap deszcz. - Liczymy, że więcej gospodarstw zacznie wykorzystywać wodę opadową na przykład do podlewania ogrodów, jednocześnie ograniczając zużycie wody do picia – Małgorzata Brykarz, dyrektor Biura Wody i Energii Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Jak argumentują urzędnicy, zbieranie wody deszczowej odciąża miejską kanalizację, obniżając koszty jej utrzymania, a jej wykorzystanie może ograniczyć zużycie wodny pitnej nawet o połowę. Kolejnym argumentem pomysłodawców programu jest to, że łapanie deszczówki jest sposobem adaptacji do zmian klimatu, a także zmniejsza ryzyko podtopień i łagodzi skutki suszy.

Sposobów na zatrzymanie wody deszczowej jest wiele. Najprostszym przykładem jest gromadzenie wody w zbiorniku i wykorzystanie jej do podlewania ogródka. Podczas dziesięciominutowego deszczu z dachu o powierzchni 120 m kw. można zebrać ok. 180 litrów wody. To mniej więcej tyle, ile trzeba na przykład trzykrotnego umycia samochodu – wliczyli urzędnicy.

Wrocławski magistrat zobowiązał się, że dopłaci do zakładanych ogrodów deszczowych w pojemnikach albo w ziemi, do studni czy podziemnych zbiorników na wodę lub zakupu pojemników na deszczówkę spływającą z dachu.

Trzeba się śpieszyć, bo pieniędzy mało

Wnioski są już przyjmowane, a można ubiegać się o sfinansowanie 80 procent (udokumentowanych, zweryfikowanych przez gminę) wydatków związanych z realizacją swojego projektu, jednak maksymalnie do 5 tys. złotych. O dofinansowanie mogą ubiegać się osoby posiadające tytuł prawny do terenu na którym instalacja do wyłapywania deszczówki powstała lub zostanie zbudowana. Wnioski będzie można składać w sekretariacie Biura Wody i Energii - ul. Świdnicka 53, I piętro, pok. 106. Dokumenty będzie można wypełnić na miejscu, jak również pobrać na stronie programu: www.wroclaw.pl/srodowisko/zlap-deszcz

- Mając na uwadze bardzo duże zainteresowanie mieszkańców i kilkanaście telefonów dziennie, a do tego wizyty mieszkańców w siedzibie biura oraz zapytania mailowe, spodziewamy się złożenia kilkudziesięciu wniosków – poinformował nas Grzegorz Rajter z biura prasowego wrocławskiego Urzędu Miejskiego. Tylko pierwszego dnia, przed południem złożono już 4 wnioski. Trzeba się więc śpieszyć bo przewidziany budżet miasta w tym roku na ten projekt to 80 tys. złotych.

Ile trzeba wyłożyć na zbudowanie instalacji na deszczówkę?

Sprawdziliśmy, ile budowa takiej instalacji lub deszczowego ogrodu może kosztować. - W zależności od powierzchni dachu i stopnia skomplikowania, a także użytych materiałów, koszt instalacji do wychwytywania i odprowadzania deszczówki może się wahać od 1 tys. do 4 tys. złotych – mówi Anna Góral, ekspert firmy Galeco, produkującej systemy rynnowe. Do tego trzeba doliczyć koszt zbiorników, czyli kolejne od 100 do 300 złotych. - Najprostszym i zarazem najefektywniejszym sposobem jej wykorzystania jest ustawienie specjalnych kolumnowych zbiorników, których pojemność może dochodzić nawet do kilku tysięcy litrów. Deszczówka trafia do nich przez rurę spustową, do której podłącza się tzw. wyłapywacz – radzi Góral.

Przyjmując, że średnio na deszczowy ogród lub system wychwytywania deszczówki trzeba będzie wydać około 2 tys. złotych, oznacza to, że wrocławski magistrat zwróci z tego do 1600 złotych. Biorąc pod uwagę deklarowaną kwotę, jaką miasto przeznaczyło na ten pilotażowy program do końca roku, to można szacować, że na dopłaty załapie się około 50 wrocławian.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska