W poniedziałek rano uroczyście zainaugurowano nowe połączenie. Pierwsi pasażerowie z Zurychu przylecieli do Wrocławia około godz. 9.
Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego portu lotniczego mówił, że o te połączenie lotnisko zabiegało od dłuższego czasu.
- We Wrocławiu swoje siedziby ma wiele szwajcarskich firm, między innymi Credit Suisse czy UBS. Dlatego ich przedstawiciele i klienci bardzo ucieszą się z nowych lotów. Zurych jest ważnym połączeniem także ze względu na możliwość wygodnej przesiadki na trasie do Ameryki Północnej czy Azji - mówił prezes Dariusz Kuś.
Z uruchomionych lotów z Wrocławia do Zurychu cieszył się również Andrej Moty, ambasador Szwajcarii w Polsce.
- Nie jesteśmy świadkami uruchomienia kolejnego lotu z miasta do miasta. Te połączenie to nowa więź, która połączy setki instytucji i tysiące osób. Te instytucje i osoby będą od tej pory na siebie oddziaływały częściej i bardziej różnorodnie niż kiedykolwiek wcześniej - mówił Andrej Motyl.
Na trasie Wrocław-Zurych przewoźnik będzie latać jednym z najnowocześniejszych samolotów pasażerskich na świecie - Bombardierem CS100. Linie Swiss mają już 12 takich samolotów. Bombardier ma większe toalety, szersze siedzenia i więcej miejsca na bagaż w kabinie.
Cena biletów w obie strony będzie zależała od daty rezerwacji. I tak na przykład za bilet na lot do Zurychu 15 listopada i powrót 20 listopada zapłacimy 693 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
