Z tego grobu prezydent Wrocławia wyszabrował szpadę i kapelusz

Był bohaterem. Dzielnie bronił pruskiego Wrocławia przed Austriakami. Generał Friedrich Bogislav von Tauentzien miał we Wrocławiu swój plac, a pośrodku tego placu grobowiec z okazałym pomnikiem, na którym w malowniczej pozie przysiadła zasmucona Bellona, starożytna bogini wojny. Pomnik uszanowali Francuzi, którzy zdobyli Wrocław na przełomie 1806 i 1807 roku. Nie spodobał się natomiast prezydentowi Wrocławia Bolesławowi Drobnerowi, w którego obecności grobowiec rozbito, gruz wywieziono ciężarówkami, a szpadę i kapelusz generała przywłaszczył sobie socjalista Drobner. Po latach, podczas stanu wojennego, na głazie, stojącym pośrodku pl. Kościuszki, członkowie Solidarności Walczącej wysprejowali kotwicę SW. Milicji nie udało się tego symbolu usunąć... W nowym odcinku programu "Zagadki, tajemnice, sekrety" opowiada o tym historyk Juliusz Woźny